Może tak jest to punktu widzenia mam do dyspozycji większość metod spawania, i nie ponosi się kosztów inwestycyjnych.
Tu mamy pytanie o spawanie rur nierdzewnych starego typu (???) i żadnych informacji o ilościach, więc nie ma możliwości oceny kosztu jednostkowego i opłacalności inwestycji w daną metodę.
Na start najtaniej przy "MMA" - pożyczyć spawarkę i zainwestować w paczkę 10 elektrod. Można kupić nawet na sztuki. I stąd jest rozdroże: dam sam radę tym co testuję, zainwestuję i rozwijam moje umiejętności albo szukam spawacza i zlecam spawanie.

Tu kiedyś zastanawiałem się nad spawaniem blachy do blachy nierdzewnej z zakładką: spawanie-zbiornika-na-zakladke-t79822.html Blacha do blachy zespawana na styk. Pogięło ale to nie musiało ładnie wyglądać tylko być szczelne. I było. Po kilku poprawkach.

Co to są rury nierdzewne starego typu?????

To kup, jak nie spróbujesz to się nie dowiesz dlaczego tak mówią ludzie.

Z amatorskiego punktu widzenia powiem, że da się połączyć materiały nierdzewne.
Elektrodą do nierdzewki nawet fajniej się spawa.
Utrudnieniem jest jednak skurcz materiału po spawaniu. Gnie blachy, wygina, i jak to się mówi "mocno ściąga".
Ze skurczem nie miałem jedynie problemu przy spawaniu ze sobą prętów nierdzewnych - bo materiał rozgrzewał się w całym przekroju.

Zamiast MMA ja bym chciał tak: