Zakładanie, że coś jest kiczowate na podstawie zdjęcia mnie nie przekonuje. Prawdopodobieństwo dobrego produktu w pewnej mierze zależy od możliwości technicznych państwa z którego produkt pochodzi. Pewności to faktycznie nie daje, co (z uśmiechem

Przykładem właśnie chińska Mini Lathe. Trudno wykonać coś tak tandetnie, w tym wymieniony przez kol. suport - wykonanie posuwów, reszty zresztą też. O koniku nie wspomnę. Można zobaczyć opinie innych kolegów na tym forum. Ja odnoszę wrażenie, że ta zegarmistrzowska jest jednak wykonana precyzyjniej, poza tym to inny kaliber. Głowy za jej jakość nie dam, bo jej nie miałem. Natomiast Mini Lathe mam.
Znalazłem taki filmik pozwalający przyjrzeć się lepiej suportowi tej zabawki (na YT jest jeszcze parę na jej temat):