clipper7 pisze: Tanie chińczyki z reguły pokazują OK, ale ich żywotność jest marna, często pożerają baterie, są wrażliwe na szybkość rozsuwania szczęk. Często mają niedopracowane szczegóły, np. wyłączają się po kilkudziesięciu sekundach, każde ponowne włączenie wymaga zerowania itp.

Mam takie tanie cudo i potwierdzam opinię kolegi. Do produkcji na pewno się nie nadają, ale do dłubania domowego owszem.
Zalety - tania, łatwy odczyt, dokładność +/-0,01mm, przełącznik cale/mm,
wady - przed i po pomiarze trzeba sprawdzić zero, pomiar warto powtórzyć, nie można szybko przesuwać, zżera dość szybko baterie (ca 2 miesiące, zależy od baterii), trzeba mieć baterię zapasową.
Jak nie używam wyjmuję baterię. Jako druga po zwykłej przydatna, zwłaszcza do pomiaru małych odchyłek.