U mnie wymiary:
dolna płaszczyzna imaka od osi - 8mm
dolna podstawa - 5,5mm
między podstawą a górą (przestrzeń dla noża) - 14,5mm
górna płyta - 8mm
środkowa kolumna (kwadrat) - 22mm
kwadrat zewnętrzny imaka - 44mm
W różnych wykonaniach, wg mnie, mogą być odchyłki rzędu 0,5mm.

Pirat pisze:

rdarek pisze:P.S. wtedy nie żałowałem temu nożowi skrobałem aż silnik zwalniał i fakt był sporo wysunięty może nawet za bardzo

Ja jak tylko mogę to trzymam się zasady, że nóż powinien być wysunięty z imaka max 1,5 przekroju noża. Oczywiście są wyjątki np. wczoraj musiałem wysunąć wytaczak Ø12 na 75mm.

Można jeżeli się nie jedzie wiórem hamującym silnik

rdarek pisze: Niekoniecznie podczas toczenia przecież występują siły które odginają nóż w dół. U mnie w ten sposób wygięło kostkę. Pod nożem podstawa około 5-6mm nóż 12x12 zaczął się uginać podczas toczenia.

Nie tylko w dół, tył noża w górę. Podczas toczenia imak jest dociśnięty do szufladki i ugiąć się może jedynie góra ze śrubami. Takie wygięcia jak na zdjęciach wystąpią najczęściej przy zbyt mocnym dokręcaniu noża w luźnym imaku. TSA ma noże 8mm i siły są mniejsze niż przy tokarce z 12mm nożami. Swoją drogą z czego te 12 były jeżeli się gięły?

Spróbuj wyprowadzić wstępnie dolną płaszczyznę na prasie (w ostateczności imadłem) a potem doszlifować najlepszą dostępną metodą. Wyprostowanie wygięcia powinno poprawić również płaszczyzny pod noże. Następnie można je też doszlifować.
Dorobić nowy imak zawsze zdążysz.
Ktoś miał za ciężką rękę i pewnie dociskał tylko skrajnymi śrubami.