No więc z tego co się dowiedziałem w Makino to maksymalnie przy wysokości 250 mm można uzyskać dobre Ra oraz dokładność. Przy np. 300-400 mm nie ma co liczyć na
+/- 5um. Jest dostępne tylko na 1 przejście i trzeba się liczyć z błędem +/- 0,01.

Tak więc nie ma sensu chyba dopłacać dosyć sporo pieniędzy przy zakupie nowej za większe możliwości osi Z skoro wiemy ,że nie będziemy tego używać.

No Makino wypas nawet wiem gdzie jest do upłynnienia w PL bo firma splajtowała taki sam model U86. Nowa coś około 150 tyś EU ale można na stół załadować 3 tony. Właśnie pytałem Makino przy jakiej maksymalnej wysokości oraz materiale można uzyskać dobrą dokładność wymiaru i Ra. W mojej maksymalnie można załadować 330 mm ale obróbka na takiej wysokości to katorga zwłaszcza że maksymalnie woda w wannie sięga 250 mm.

No właśnie wszyscy chełpią się ,że posiadają takie drążarki ale wydaje mi sie ,że jest to tylko do przecięcia czegoś zgrubnie jak kiełbasy czy chleba

Ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa odnośnie drutówek z możliwością cięcia na wysokości 400 mm i więcej. Jaką można uzyskać dokładność oraz powierzchnię bo znam parę takich markowych drutówek ale co z tego jak parametry cięcia mikronowego czyli na kilka przejść zapisane w maszynie są maksymalnie do 250 mm i to jeszcze nie dla wszystkich materiałów. Ciekawi mnie czy są w ogóle takie drutówki na której można wyciąć coś na wysokości 450 mm przy zachowaniu dokładności +/- 0,002 mm oraz przyzwoitą powierzchnię.

Chińszczyzna do zastosowań profesjonalnych chyba raczej nie. Taka maszyna musi mieć solidną konstrukcje i niezawodną elektronikę jeżeli chcemy ciąć w dokładności 0,01 ,a nawet 0,005. Oczywiście najważniejsze w maszynie to generator. Te chińskie zabaweczki nie umywają sie do Japońców .