z tego linku co ci pokazałem wystarczy i bedzie taniej do tego zasilacz.

napięcie (5V) z zasilacza pokierujesz na przekaźnik, następnie na zasilacz i z g-kodów będzie załączał i wyłączał laser przez przekaźnik. Do tego proste sterowanie z mach lub innego programu do cnc

potencjometrem sterowałbyś mocą.

oś X to ta oś po której się porusza głowica. Do silnika osi X podpięta jest taśma (nie bezpośrednio z tego co widzę na zdjęciach)

Czyli uszkodzona jest oś Y skoro do tasmy X podłączasz silnik z Y i działa.

Najprawdopodobniej sterownik.

Teraz pytanie czy chcesz sam naprawiać, kupić nowe sterowanie czy dać komuś do naprawy.

Sugeruję wymianę sterownika na taki sam, będzie najprościej.
Chyba że chcesz tylko ciąć laserkiem to wystarczy jakiś prosty zestaw + sterowanie z mach lub np step2cnc.
np.:
http://allegro.pl/nowy-model-sterownik- ... 13264.html

Możesz też odezwać się do Piotr Rakowski tu na forum. On ma też jakieś gotowe rozwiązania dla laserów co2

cinematic2 pisze:O, przepraszam. cinematic2

czyli wersja 2.0

sprawdz jeszcze czy taśma nie jest uszkodzona, jak nie masz miernika to bateryjka i zaróweczka i po kolei wszystkie druciki, może na taśmie gdzieś jest przebicie albo jest jakiś drucik przerwany.

Jakby się okazało że jednak płyta, cinematic tu na forum ma na handel te płytki

czy silniki osi X i Y są takie same, czy koła zębate na silnikach są takie same?
(oscyloskopu pewnie kolega nie ma (tak możnaby sprawdzić bez kombinacji)?)

zakładając że są takie same to sugerowałbym zamienić je miejscami, żeby wykluczyć sterownik.

Widze po wyprowadzeniach kabli że podłaczenie jest takie samo. Jeżeli się okaze ze po zamianie druga oś wydaje taki odgłos to padł silnik, jak będzie wydawać ta sama te odgłosy to raczej sterownik.

Zakładam że oprogramowanie jest ok?

Możesz jeszcze nim zaczniesz rozbierać spróbować pokręcić osią silnika ręką, może jest zblokowany albo łożysko padło, a to da się wyczuć.

no to zamień teraz silnik y z x (podłączenie) i sprawdź, uważaj bo krańcówki mogą nie działać.

Jak nie będzie buczeć i działać druga oś to znaczy że silnik padł.

Jak mimo zamiany silników jest to samo to raczej padł sterownik. Nie wiem jakie tam jest sterowanie w tych maliznach.

odłącz silniki X i Y i wtedy włącz urządzenie