Znaleziono 3 wyniki

autor: AndrzejJS
13 lis 2013, 20:24
Forum: WARSZTAT
Temat: Telefon warsztatowy...
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 3548

Witam, po tym moim wychwalaniu słuchawek zacząłem się trochę niepokoić
że nie spełnią one oczekiwań kolegi oprawcyfotografii i że zruga mnie za wprowadzanie
ludzi w błąd! :-) Wszystko jednak dobrze się skończyło.

Pozdrawiam, AndrzejJS

P. S.
Mają jeszcze jedną nieudokumentowaną funkcję, podsłuchiwanie. :-)
Zamiast słuchać muzyki można wzmocnić maksymalnie dźwięki otoczenia i wtedy
osoby będące w pobliżu, widząc faceta w takich słuchawach są przekonani że on
nic nie słyszy z tego co dzieje się dookoła niego i rozmawiają swobodnie bez
skrępowania. Można czasem usłyszeć ciekawe komentarze na temat siebie samego.
autor: AndrzejJS
10 lis 2013, 19:06
Forum: WARSZTAT
Temat: Telefon warsztatowy...
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 3548

Witam, tu jest dokładny opis tego modelu i instrukcja obsługi:

http://www.produktinfo.conrad.com/daten ... _pl_pt.pdf

Słuchawki są bardzo dobrze skonstruowane, mają duże gumowe przyciski które łatwo
znaleźć nawet ręką w rękawicy roboczej. Są odporne na zanieczyszczenia i w pewnym
stopniu na wilgoć. Jeden z moich przyjaciół ma nieco starszy model, czerwony, i u niego
są gałki (pokrętła) zamiast guzików. Twierdzi że to gorsze rozwiązanie bo często przestawia
mu się siła głosu albo wybór źródła dźwięku, wystarczy przypadkowe otarcie ręką.

,,Magiczne'' tłumienie hałasu jest bardzo dobre, moi rozmówcy nie słyszą wcale hałasów
mojego warsztatu a bardzo wyraźnie mój głos. Ja z kolei mogę sobie wzmocnić ich
głos dowolnie i też jestem zupełnie odizolowany od otoczenia

Po tym kiedy zrezygnowałem ze stacjonarnego telefonu i faksu przestała mi działać syrena
którą miałem w warsztacie i coś trzeba było zrobić. Typowe ,,hands free'' do komórki
nie działa wcale w hałasie warsztatu. Po poszukiwaniach w internecie i po studiowaniu opisów
różnych modeli wybrałem ten. Problemem była cena. W końcu jeden z przyjaciół kupił mi je
w Anglii za około 1500 złotych. W innych miejscach kosztowały nawet ponad 2500 złotych.
Zdaję sobie sprawę z tego że to strasznie drogo ale o słuch i wygodę trzeba dbać. W końcu
wielu z nas spędza w warsztacie dużą część swego czasu.

Oczywiście przyznaję w pełni rację koledze CFA, faktycznie nie ma takich rozmów których by
nie można odłożyć na kilka godzin, no chyba kiedy żona rodzi albo dom się pali.
Najczęściej wystarczą dwa słowa: ,,zadzwonię później'' i sprawa załatwiona.

Radio i możliwość słuchania muzyki albo książek czy ściągniętych programów radiowych
(polecam TOKFM) to ogromna zaleta. Oczywiście słucham tego tylko podczas prostych prac
porządkowych, przezbrajania maszyny itp.
Jeszcze jedną zaletą jest możliwość regulowania tłumienia hałasu otoczenia, umożliwia
to rozmowę z kimś kto stoi obok mimo pracujących maszyn.

Peltor robi wiele modeli takich ochraniaczy, między innymi takie dla pracowników lotnisk
i myśliwych.

Pozdrawiam, AndrzejJS
autor: AndrzejJS
10 lis 2013, 09:00
Forum: WARSZTAT
Temat: Telefon warsztatowy...
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 3548

Witam, borykałem się z tym samym problemem w ciągu wielu lat.
Jakieś stroboskopy, syreny, słuchawki bezprzewodowe itp.
Parę miesięcy temu kupiłem ochraniacze firmy Peltor z aktywnym
tłumieniem hałasu, radiem i mikrofonem. Ochraniacze komunikują się
z komórką albo z innym urządzeniem przy pomocy Bluetooth i działa
to wspaniale. Można słuchać sobie radia albo nagranej muzyki a kiedy
dzwoni telefon odbieramy go jednym naciśnięciem dużego guzika
na jednej ze słuchawek. Dodatkowe zalety to że słuchawki są wyjątkowo
lekkie w porównaniu do innych i to że podczas rozmowy ma się wolne
ręce. Tłumienie otaczającego hałasu podczas rozmowy działa nadzwyczaj
dobrze, na początku pytałem ludzi czy słyszą moją maszynę, kompresor i
pompy próżniowe ale oni tylko dziwili się o czym mówię!

Polecam!

Pozdrawiam, AndrzejJS

Wróć do „Telefon warsztatowy...”