Witam, jest tak jak koledzy piszą.
Zwykła pilarka, trzymana w ręku i zwykła tarcza do cięcia drewna
naturalnie z zębami z węglików.
Najlepiej jeśli pilarka jest nieco większych rozmiarów a tarcza
o numer mniejsza od oryginalnej do tej pilarki.
Oczywiście trzeba użyć jakiejś przykładnicy i sporo chłodziwa
(np. denaturat) a piłę trzeba prowadzić spokojnie, nie pozwalając żeby
jej silnik zbyt wiele spadał z obrotów.
Mam w swich rupieciach potężną płytę aluminium i właśnie w ten sposób,
od czsu do czasu, odcinam od niej potrzebne mi kawałki.

Pozdrawiam, AndrzejJS