Jeśli to ma być również trochę edukacyjne to można podzielić powierzchnię
wieczka siatką punktów, przypuszczalnie wystarczy 5 x 5 czyli 25 punktów
równo rozmieszczonych których wysokość w przestrzeni kolega zmierzy metodą
,,na papierek''. Ten sposób wychwyci wszystkie nierówności wieczka i dodatkowo
jeszcze niestaranne zamocowanie pudełka na stole maszyny. Z tych punktów
może kolega utworzyć powierzchnię zerową swojego projektu.
Do tej metody nie trzeba żadnej sondy dotykowej ani skanera laserowego,
wystarczy poświęcić parę chwil na ręczne pomiary.
Pozdrawiam, AndrzejJS
P.S.
Oczywiście trzeba zabezpieczyć powierzchnię jakąś folią samoprzylepną na której
będzie można bezpiecznie zaznaczyć punkty pomiarowe.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Jak ugryżć grawerowanie nierównej powierzchni?”
- 02 cze 2013, 21:52
- Forum: Ogólne dyskusje na temat oprogramowania CAD/CAM
- Temat: Jak ugryżć grawerowanie nierównej powierzchni?
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 2462
- 02 cze 2013, 20:31
- Forum: Ogólne dyskusje na temat oprogramowania CAD/CAM
- Temat: Jak ugryżć grawerowanie nierównej powierzchni?
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 2462
Witam, metoda kolegi lajosza wcale nie jest prymitywna 
Takie ,,cięcie na plasterki'' występuje w wielu zaawansowanych skanerach 3D
tylko że odbywa się elektronicznie. Przypomina to pewien sposób skanowania 3D
który widziałem w gdzieś w internecie: Obiekt umieszczało się w odpowiednio dużym
pojemniku który wypełniało się stopniowo białą cieczą, na przykład mlekiem.
Podnosiło się poziom o kilka mm za każdym razem i fotografowało to z góry.
Te kontury można było potem rozstawić odpowiednio w Rhino i 3D gotowe.
Metoda bardzo mało precyzyjna ale dobra do prostych skanów które ma się
zamiar cyzelować dalej ręcznie.
Szkatułka kolegi Zhan ma bardzo cienkie wieczko, chyba ze sklejki które się troszkę
wypaczyło. Przypuszczam
że najprościej byłoby podeprzeć je czymś płaskim i sztywnym od środka i delikatnie
docisnąć wszystkie cztery narożniki do stołu maszyny.
Jeśli to niemożliwe to jest jeszcze bardzo prosta i niezbyt pracochłonna metoda
ale warunkiem jest to żeby grawerunek był możliwy do podzielenia na części
zajmujące stosunkowo niewielki obszar. Jeśli to napisy to można grawerować
każdą literę jako osobny projekt z odpowiednim ustawieniem wysokości dla niego.
Oczywiście można zrobić grupy z kilku liter jeśli są małe.
Gorzej jeśli to rysunek w którym linie ciągną się przez całą szerokość wieczka
ale nawet wtedy można sobie z tym poradzić w ten sposób.
Pozdrawiam, AndrzejJS

Takie ,,cięcie na plasterki'' występuje w wielu zaawansowanych skanerach 3D
tylko że odbywa się elektronicznie. Przypomina to pewien sposób skanowania 3D
który widziałem w gdzieś w internecie: Obiekt umieszczało się w odpowiednio dużym
pojemniku który wypełniało się stopniowo białą cieczą, na przykład mlekiem.
Podnosiło się poziom o kilka mm za każdym razem i fotografowało to z góry.
Te kontury można było potem rozstawić odpowiednio w Rhino i 3D gotowe.
Metoda bardzo mało precyzyjna ale dobra do prostych skanów które ma się
zamiar cyzelować dalej ręcznie.
Szkatułka kolegi Zhan ma bardzo cienkie wieczko, chyba ze sklejki które się troszkę
wypaczyło. Przypuszczam
że najprościej byłoby podeprzeć je czymś płaskim i sztywnym od środka i delikatnie
docisnąć wszystkie cztery narożniki do stołu maszyny.
Jeśli to niemożliwe to jest jeszcze bardzo prosta i niezbyt pracochłonna metoda
ale warunkiem jest to żeby grawerunek był możliwy do podzielenia na części
zajmujące stosunkowo niewielki obszar. Jeśli to napisy to można grawerować
każdą literę jako osobny projekt z odpowiednim ustawieniem wysokości dla niego.
Oczywiście można zrobić grupy z kilku liter jeśli są małe.
Gorzej jeśli to rysunek w którym linie ciągną się przez całą szerokość wieczka
ale nawet wtedy można sobie z tym poradzić w ten sposób.
Pozdrawiam, AndrzejJS