No to zostaje lity (niespieniony) PCV. jest to dość popularne
i niezbyt drogie tworzywo sztuczne, daje się od biedy kleić
kjejem Tangit albo lepiej Acryfix (tym do akrylu) i łatwo się
obrabia skrawaniem.

Jeśli masz trochę cierpliwości to zrób sobie sam materiał
na tę nakładkę próżniową. Sklej ze sobą około dziesięciu
arkuszy cienkiej płyty MDF, 2,5mm klejem z utwardzaczem
(jakiś fenolowy, epoksydowy a w najgorszym razie żywica
poliestrowa). Podczas klejenia trzeba to mocno ścisnąć.
W ten sposób otrzymasz bardzo sztywną płytę o grubości
trochę ponad 25 mm. A następnie frezowanie itd.
Impregnowanie czegoś takiego nie jest konieczne ale warto
to polakierować żeby się nie kruszyło na powierzchni.

Generalnie można powiedzieć że żaden rodzaj materiału nie
będzie się nadawał jeśli użyjemy go w niewłaściwy sposób,
biorąc pod uwagę jego własności i prawa fizyki.
Zbyt cienka nakładka, przykręcona do stołu teowego
w zbyt dużych odstępach do tego malutkimi śrubkami
na pewno nie będzie działać dobrze.
Widziałem tzw. profesjonalne maszyny z profesjonalnymi
stołami próżniowymi błędnie wykonanymi w ten sposób.

Sporo tu na forum informacji na temat stołów próżniowych,
Poczytaj.

Pozdrawiam, AndzrejJS

Jest dużo prawdy w tym co kolega tuxcnc pisze.
Też bym radził użycie czegoś taniego, zwłaszcza do pierwszej konstrukcji.
MDF albo HDF jeśli taki istnieje w postaci grubszych płyt jest bezkonkurencyjny
cenowo i całkiem dobry w praktyce.
Trzeba go tylko zaimpregnować a do tego wystarczy zwykły najtańszy lakier,
nawet taki celulozowy. Oczywiście taki z utwardzaczem jest lepszy a żywica
epoksydowa najlepsza ale nie trzeba przesadzać.
Używając MDFu możesz sobie pozwolić na wszystkie błędy bo łatwo będzie je
skorygować a w następnej konstrukcji możesz użyć coś trwalszego, np. bakelit,
HPL, albo tekstolit albo masywny PCV.

Pozdrawiam, AndrzejJS