skoczek pisze:Oczywiście jak wpuścisz na warsztat

Śmiało można wpadać

[ Dodano: 2010-01-30, 20:15 ]
Po dłuższej przerwie - niestety prace ruszyły pełną parą.
Skompletowane wszystko co potrzebne żeby maszyna ożyła.
Udało się zamontować szkielet pod pełne osłony - będzie czysto , do tego drzwiczki otwierane pneumatycznie i pełnia szczęścia

Jak nic nie wyskoczy innego to do końca tygodnia chcę ukończyć wszystko związane z mechaniką , a może do 2-3 tyg ukończyć prace.

Poszukuje jakiegoś profi czujnika do pomiaru narzędzia - coś z Renishawa itp. Jest to może mały przerost formy , ale skoro już tyle poszło na maszynę to czemu nie dołożyć kolejnego bajeru ... więc może jak ktoś ma takie zbędne cudo to proszę o info - PW , GG

Pomysł z słupem z narzędziami jest jak najbardziej ciekawy - muszę dokładnie temat rozeznać - jeszcze nie wiem jak by go dokładnie móc zaadoptować do projektu.
Czy PLC czy logo - jest to z grubsza obojętne - chodzi głównie o to iż całość ma działać niezawodnie , obsłużyć kilka czujników uniemożliwiających pracę w przypadku jakiegoś błędu , lub zacięcia.
Pookeys posiadam i będzie stosowany w JOG-u - tam się spisze znakomicie , ale do magazynu bym go raczej nie angażował.
Jeszcze pozostaje cicha nadzieja iż jeden z kolegów z forum zrobi JAG-a z prawdziwego zdarzenia ... ale to czas pokaże
Kwestia centralnego smarowania
Nazwa sugeruje iż będzie rozdzielacz dawkujący olej do wszystkich wózków na raz , a w praktyce aż takie bajery nie są mi potrzebne - tzn jakąś kontrole nad kosztami muszę mieć ...
Smarowanie będzie realizowane na zasadzie podciągnięcia przewodów do każdego wózka , oraz nakrętki z listwy z dosłownie 5 kalamitkami - w ten sposób bez wysiłku w przeciągu 2 min jestem w stanie napełnić wózki olejem po skończonej pracy , ten sposób powinien wystarczyć aby z wózka wypłukać chłodziwo ( choć głównie będę korzystał z mgły olejowej , oraz sprężonego , ochłodzonego powietrza )

Wózki są wpuszczone w stół - tak więc samo to wymusiło konieczność robienia kanałów w których będą przewody olejowe.
Dodatkowo z racji iż stół przesuwa się 1mm nad prowadnicami będę mógł zamontować zgarniacze , które dodatkowo zabezpieczą wózki przed różnymi śmieciami.

qqaz pisze:Czy przewidziane są kryzy na wejściach do każdego wózka?

Z racji takiego a nie innego "centralnego smarowania" - nie

- nie ma pomocników ?

Owszem - szukam osoby która będzie mogła pomóc właśnie przy makro , jak i PLC - gdyż właśnie za pomocą samego PLC chciałbym sterować magazynem.

Sam magazyn chcę zrobić na około 10 narzędzi - więcej to już za duże wymiary - choć jeszcze nie jest to ustalone.
Uchwyty narzędziowe są na ISO30 - tak więc same w sobie są stosunkowo niewielkie - może uda się w przeznaczone na magazyn miejsce wcisnąć 12 ... ale to dopiero się okaże.
Oryginalny projekt już przeszedł kilka modyfikacji - tak więc aby móc cokolwiek zwymiarować muszę narysować praktycznie wszystko od nowa

luber pisze:Co do siłowników beztłoczyskowych do osi Z,to czy nie będzie problemu, że w cylindrze jest bardzo silny magnes ? ( chodzi mi o lepienie się wiórów)

Ostatecznie zrezygnowałem z siłowników beztłoczyskowych - właśnie ze względu na magnesy , oraz nieszczelności.
W zamian będzie para siłowników Rexrotha po obu stronach osi - połączonych z zbiornikiem wyrównawczym.
Pierwsze testy pokazały że przy ciśnieniu 4 atmosfer oś Z w pełni uzbrojoną można podnoić jednym palcem

Na chwilę obecną pracuje nad projektem magazynu narzędzi - no i nad nieszczęsnym makro do macha ..

Witam.
Kila dalszych fot z budowy.
Niestety pomału - ale do przodu

Najważniejsze że wszystko ładnie pasuje , śruby kulowe Rexrotha spisują się znakomicie

ale widzę szykuje się centralne smarowanie

Dokładnie - dojście do kalamitek z racji wpuszczenia wózków w stół byłoby ciut utrudnione - a tak to i wygodnie i bez kłopotu.
Koszty centralnego smarowania nie są aż takie wysoki - więc warto uprościć sobie życie

No i koloru nabrała

Tylko lekko - zostało w pistolecie po innej konstrukcji

Witam.
Niestety postępy prac nie idą szybkim tempem ... a to może dla tego iż maszynę buduję na swoje potrzeby - bez pośpiechu
Jak na dzień obecny czekam na ważny element - śruby kulowe Rexroth fi25 , skok 10 , termin realizacji dość odległy a więc znowu przestój , choć czas zapewne wykorzystam na dopracowanie osłon , rynny na wióry , kabiny itp.

Poniżej kilka fotek z stanu na dzień obecny.
Jeden ważny element jest gotowy - stół roboczy.
Stół wykonany z litego Alu PA9 , grubość 80mm , wymiar 940x740mm.
W stole wyfrezowane rowki T-owe. Ogólnie ciężki , solidny i co ważne sztywny

situ pisze:Pytanie gdzie zamierzacie to wyżarzyć?? Gabaryty sa dość słuszne

Takie wymiary i większe odprężamy nie w piecu ale metodą wibracyjną.
Tego typu usługi świadczy Instytut Spawalnictwa w Gliwicach.