OK. Dzięki za odpowiedź.
Niejako intuicyjnie, a też dzięki i temu, że tu na forum o czymś poczytam,, doszedłem do wniosku, że nie jest to jak określiłeś „sprzęt najwyższych lotów”
Kusi cena no i to, ze jest gotowy w zasięgu ręki.
Na razie jednak wstrzymam się z zakupem.

[ Dodano: 2008-06-24, 16:59 ]
Witam, prace ruszyły. Profil 50x50x3 już zawieziony do warsztatu czeka na pocięcie, a następnie spawanie w atmosferze argonie. Tak argonu gdyż ze względu na dostępność materiałów (sklep z metalami kolorowymi mam po drugiej stronie ulicy), oraz dotarciu do odpowiednich zakładów, okazało się, że dociążona konstrukcja aluminiowo mosiężna jest w moim przypadku najłatwiejsza do wykonania. Wałki fi 20 z podporami i bez też już jadą z Krakowa. Dzięki pomocy i uprzejmości panów z tego forum, z którymi kontaktowałem się na priva, wiem jakie silniki i jaki sterownik mam kupić. Wszystko powoli zaczyna się układać. Następnym zagadnieniem, które zaprząta mi głowę jest łączenie śrub z osiami silników. Czy wykonać to za pomocą sprzęgieł (co byłoby proste) czy zastosować przekładnię zębatą z paskiem ? Dlaczego ?
Prace, które będę wykonywał to bardzo często napisy, w których wysokość liter to dwa trzy milimetry.
Testuję co prawda programik STEP2CNC DEMO, i jest tam możliwość ustawiania ruchu pracy (mm/min), ale zastanawiam się czy nie powinno się tego ruchu spowolnić poprzez przełożenie.
Liczę na podpowiedź osoby, która praktycznie się z tym problemem spotkała. Analizując też dostępne zdjęcia podobnych maszyn w kilku przypadkach zauważyłem takie przekładnie.
Pozdrawiam
Ps
Nie wiem też gdzie można kupić płytę w formacie A3, taką z wyfrezowanymi prowadnicami, w które wprowadza się śruby mocujące obrabiany przedmiot.

[ Dodano: 2008-07-17, 16:54 ]
Zdjęcia pierwszego złożenia w mojej galerii. Już dzisiaj pewne elementy wykonałbym inaczej. Ale z budową maszyn zapewne jest jak z budową domu, dopiero trzeci wychodzi dobrze. Dalsze prace po wakacjach.

Witam Panowie.
Powstaje wstępny projekt, przepraszam za rysunki jestem humanistą i z rysunkiem technicznym dość krótko miałem styczność.



Rysunek wykonalem 1:1, tak więc jpeg, który przedstawiam ma zachowane proporcje.
Mam pytanie czy wałki podparte na wszystkie trzy osie, jest to wykonalne i zakładam tak zrobić, ale większość oglądanych frezarek-grawerek oś X ma na wałkach nie podpartych, podobnie jak oś Z, która czasami jest jako całość na prowadnicach.
Powoli zaczynam zahaczać o elektronikę, czytać czym się różnią silniki krokowe i jak działają. Dzisiaj znalazłem na Allegro takie o to sterowanie.
http://www.allegro.pl/item385886200_ste ... dowie.html
Czy jest to coś godnego uwagi, czy ktoś chce sprzedać sprzęt, który się nie sprawdził i czy w mojej grawerce mogłoby takie sterowanie zostać wykorzystane ?
Pozdrawiam

Wałki fi30, myślałem o fi16 oczywiście podparte. Na razie w wakacje poszukam w W-wie, lub okolicy zakładu, który wykona mi ramę stalową 400 x 400 z cewników np. 80 (większego chyba nie trzeba). Będzie to podstawa całego uradzenia. Do ramy będą przykręcone wałki na wspornikach. No i jakie fi16 czy fi30, jeśli fi30 to czy tylko te dwa przykręcone do ramy, po których przesuwa się ta cała suwnica z wrzecionem. Czy wszystkie wtedy muszą być 30.
Chciałbym aby to była mała zgrabna maszyna - grawerowanie w stali, ale płytkie napisy o powierzchni maksymalnie 100 x 100 (najczęściej jest to napis 30x10 wysokość literek 2 - 4 mm, a głębokość nie wiem 0,2-0,5 – do tej pory używałem Dremela lupy zegarmistrzowskiej i ręki).

Allegro raczej odpuszczę myślę, że większość elementów powinienem znaleźć na - akcesoria.cnc.info.pl.

NAPRAWDĘ MAM UŻYĆ WAŁKÓW fi30 ?

Konstrukcja ze stali, masz rację i taniej wyjdzie. Ale wsporniki wałków standardowe WA-16 – przykręcone do stalowej ramy. Łożyska liniowe w obudowach SMA16GUU (912 zł), też bardziej będą tu odpowiednie.
Zrobiłem mały kosztorys, to sama mechanika już jest prawie dwa tysiące, a silniczki, a wrzeciono, płyta główna.
Widzę, że czeka mnie większe wyzwanie i większe wydatki niż początkowo przewidywałem.
Dziękuję za podpowiedzi.

Dzięki, trochę pomogło i coś ściągnę, mechanical 28 bardziej mi odpowiada ( tylko ten skomplikowany mechanizm posuwu wrzeciona góra-dół, to muszę zrobić prostsze).
Już nawet pewien projekt mi świta. Szukam jednak podpowiedzi, np. te wałki - do swojego projektu potrzebował bym czterech szesnastek ale o długości 400mm i dwóch szesnastek o długości 200, na Allegro są tylko 500, czy można dostać krótsze ? Jak wykonać konstrukcję z jakich kształtowników, z czego płytę (myślałem o aluminiowej, jak ją zdobyć). Może ktoś już robił podobny ploter ? Jakie wrzeciono najlepiej wykorzystać do tego celu ? Jak zacząć ? Szkielet i dobierać elementy ? Czy gromadzić elementy i później zbudować do tego konstrukcje ? No i jak zrobić to dobrze i najtaniej ?
Wiem, że całe forum poświecone jest tej tematyce, ale może ktoś już robił taką lub bardzo podobną.

ARGUS – dzięki za pomoc, powoli mi się w głowie przejaśnia, jeszcze wczoraj nie wiedziałem co to CNC.

Witam.
Przepraszam, wiem, że zapewne zostanę odesłany do przestudiowania forum, bo zapewne temat był kilka razy przerabiany.
Pojęcie CNC jest mi znane od 24 godzin. Do tej pory używałem Dremela i korzystałem z usług grawera. Chciałbym zbudować ploter do grawerowania w stali i metalach kolorowych.
Wiem odpowiednie frezy i dobrej jakości wrzeciono. Przeglądając oferty podzespołów spotykam półmetrowe i więcej wałki i odpowiednie do tego śruby z gwintem trapezowym. Mnie zaś chodzi o małą ale mocną grawerkę, pole robocze 150 x 150, głębokość max 20.
Jeśli, któryś z Panów coś podobnego budował proszę o podpowiedź.
Obiecuję będę przeglądał i może coś znajdę, pozwoliłem już sobie jeden schemat ściągnąć, ale to też kobyła.
Temat umieszczę w modelarstwie bo ten temat jest najbardziej chyba zbliżony.