Pewnie, że frezem najlepiej, ale:
- mam swój laser, więc bez sensu dać komuś zarobić
- frezem ciężko będzie powycinać małe elementy, np. coś zbliżonego do kółka o średnicy 3 cm albo jakieś małe elementy dekoracyjne, do tego dochodzi otwór o średnicy 2 mm w wielu takich elementach

Trochę zmniejszyłem nadmuch - i jest lepiej. Całkowicie tego nie da rady wyłączyć, bo zdarza się, że materiał zaczyna się palić.

A teraz inne pytanie - ma ktoś firmę, która ma w ofercie (możliwość zakupu małych ilości i szybkie dostawy) sklejkę do lasera grubości 2 albo 3 mm? Na sklejki.pl kupiłem ostatnio - ale tam najcieńsze mają 4 mm

Spróbuję, ale czy w tym może leżeć problem? Wydaje mi się, że to po prostu wskutek cięcia. Wiadomo, spalona jest krawędź, i coś przenosi się na wierzchnią warstwę. Przyznam, że próbowałem cięcia z wyłączonym nadmuchem na soczewkę - było lepiej, ale to raczej rozwiązanie na krótką metę. Dymu przy tym trochę jest, i bez nadmuchu szybko będzie osiadać na soczewce.

Witam,
przyznam, że problem jest dalej - tylko nieco inny Robiłem próby na specjalnej sklejce pod laser (różni się z tego co wiem ilością warstw kleju, jego rodzajem itp.). Zarówno na tej, jak i na zwykłej jest okopcony front (czyli wierzchnia warstwa) wycinanego elementu. Macie jakieś sposoby żeby tego uniknąć? Pewnie, że można to zawsze przeszlifować, ale jak elementów jest dużo czy są małe - to jest to problematyczne. Próbowałem nakładać papier na wierzch - ale laser go przypala i też niestety zostają ślady.

No tak - słyszałem o fińskiej sklejce, ale jest bardzo droga i nie tak łatwo ją dostać.

No i mam problem z "rozmazywaniem" się wyciętych albo wygrawerowanych elementów. Czy wygrzewać to pod jakąś lampą, czy są inne sposoby?

Mam mały problem z cięciem i grawerowaniem sklejki laserem. Dostałem od znajomego stolarza sklejkę suchotrwałą (grubość chyba ok. 3 mm), mam też próbki grubych sklejek specjalnie pod laser.

Próbowałem w obu grawerować albo z małą mocą "ciąć" coś po obrysie (czyli de facto też grawerka - bo tylko znaczyłem napis) - ale pojawiał się problem rozmazywania tego co wygrawerowane (tak, jak rozmazuje się np. pisak na folii).

Efekt był ten sam chwilę po wyciągnięciu z lasera jak i godzinę po. Czy da się tego jakoś uniknąć? Widziałem gadżety robione ze sklejki - i wyglądały o niebo lepiej (robione zarówno chińczykami, jak i markowymi maszynami). Czy potem trzeba to np. wygrzać pod lampą? Jakoś utrwalić? Ten sam problem był z cięciem cienkiej sklejki - brudziła palce.

I na koniec Czy ktoś może polecić sprawdzoną firmę która sprzedaje dobre sklejki pod laser? Nie zawsze duże ilości (a raczej małe), i gdzie jest możliwość wysyłki?