Jak już wspomniałem wcześniej, trochę się naczytałem informacji o podobnych konstrukcjach (nie chciałem popełniać już wyjaśnionych, omówionych problemów/błędów).
Oczywiście rysunek uproszczony bez silników i wszystkich otworów pod śruby i dodatków właśnie typu: krańcówki, prowadnice przewodów itp. Pojawią się w późniejszym etapie (obecnie sądzę, że nie mają istotnego wpływu na jakość konstrukcji)

Segitarius,
Programy CAD'owskie znam powiedzmy hobbistycznie (w stopniu pozwalającym na poprawne (mniej lub bardziej) wykonanie rysunku/projektu).
Analiza w pod kątem wytrzymałości i sztywności konstrukcji np. programem FEMAP brzmi obiecująco.
Dokładnie tak jak piszesz - pozwoli to na bardziej obiektywną ocenę projektu.
Wcześniej jednak chyba muszę dokończyć projekt (uzupełnienie wszystkich otworów w elementach, domyślam się także, że, niezbędne będzie wstawienie wszystkich śrub/połączeń).
Pozostaje jeszcze rozkminić ten program do analizy (tak aby wyciągnąć prawidłowe wnioski) - tego się obawiam trochę (a może jestem uprzedzony)

Jeszcze mam takie pytanie czy sprawdza się w praktyce/ma sens wykonywanie tzw. podfrezowania (np. 1mm) w płytach na których są montowane prowadnice (dokładnie z jednej strony z pasowaniem na ciasno z prowadzeniem, druga z luzem na wyrównanie)?


a czy ten unidal AA to aluminium o oznaczeniu 7019 ?
Jaki jest przedział cenowy? - chciałbym wiedzieć czy osiągalne dla mnie

Czy znajdzie się ktoś jeszcze mający uwagi do przedstawionej konstrukcji, które chętnie "przeleje na ekran" w tym wątku?

sajo, ciekawe rozwiązanie pod tym linkiem i rzeczywiście przy nowych profilach alu to taniej wyjdą formatki z nawiercaniem.
Znalazłem na allegro tego sprzedawcę extremetech1 i ma profil 45x90 - piszesz że dostałeś prosty,
hmmm... może mnie też się taki trafi

bolebor,

Nie będzie prościej w osi Y zastosować profil aluminiowe podobne do osi X(trochę większy).
Profil powinien być stabilny i lekkie. Odpadnie dużo wiercenia frezowania i kosztów.

Rozumiem że chodzi o belkę - zamiast formatek miałyby być profile. Więc moim zdaniem zakładając profile alu nawet te najmocniejsze, musiałoby ich być sporo + do tego łączenie ich wszystkich razem i sprawa się komplikuje + duże koszty

Może troszkę szersza oś Y(mniejsza masa). Jeśli do sklejki to może jednak warto...

Możesz wyjaśnić, nie bardzo rozumiem Twoją sugestię.

Dokładnie profile stołu mają długość 83cm, jeszcze przemyślę, może dam 90x90 albo po 2 profile 45x90 na stronę albo nawiercę płyty od razu to później tylko podmiana profili na 45x90. (o takich profilach mówię 3 842 990 300).
Jakiej firmy dajesz u siebie te 40x80 ? bo w katalogu BSH widzę że takie mają tylko lekkie, a to spora różnica w stosunku do ciężkiego/wzmocnionego.

Szyny planowałem połączyć z profilami przy pomocy śrub i nakrętek młoteczkowych z systemu profili alu np. 3 842 530 283 (w szynie są otwory pod śrubę M5 co 60mm).
Wózki do boków śruby M5/M6 po 4 szt. na każdy wózek
Boki do belki: śruby M8
W belce zostaną ponawiercane otwory do przykręcenia szyny (także M5 co 60mm).

Witam wszystkich forumowiczów na wstępie.

Od dawna rozmyślałem o wykonaniu plotera CNC o konstrukcji , która pozwoliłaby wykonywać obróbkę: drewna,sklejki/płyt, tworzyw sztucznych oraz frezowania/grawerowania w aluminium.
Przedstawiam projekt maszyny jaki wykonałem - zaznaczę, że nie jestem konstruktorem maszyn, a rysując projekt bazowałem na kilku rozwiązaniach z naszego forum, wskazówkach innych użytkowników, uwzględniłem (może nie wszystkie ale na pewno niektóre) problemy jakie spotykały innych właścicieli/konstruktorów swoich maszyn.
Szukałem także informacji i rozwiązań na innych stronach www i tak oto powstał mój projekt frezarki/plotera CNC

Bardzo proszę o opinie i wskazówki - wszystkie będą dla mnie bardzo pomocne (zarówno te pozytywne jak i krytyka).
Zamieszczam kilka screenów:






Opis techniczny:

Pole robocze:
X:420mm
Y:610mm
Z:180mm

Konstrukcja to:
- płyty aluminiowe grubości 15mm (formatki frezowane z PA11) (belka szerokości 170mm+40mm wzmocnienia od tylnej strony, boki ok. 500x220)
- profile BOSCH REXROTH 45x90 i 45x45 (w wersji namocniejszej)
- prowadnice osi X i Y to system Igus DryLin: wózki TW-02-20 i szyna TS-01-20
- prowadnica osi Z to zestaw wałek podparty fi 16 i łożyska liniowe w obudowie,
- śruby we wszystkich osiach: śruba kulowa fi 16mm skok 5
- łożyskowanie: po stronie montażu silników na śrubach łożyska kulkowe skośne 2-rzędowe: 10/30 grubość 14mm skontrowane nakrętką do śruby,
po stronie przeciwnej: pływające 10/30 gr. 9mm skontrowane nakrętką (luz w obudowie1 mm)

Napęd i sterowanie jeszcze w planach - myślę że silniki 2Nm wystarczą połączone przez sprzęgła kłowe itd.

W miarę postępów prac będę zamieszczał efekty.

Pozdrawiam
zamik