Znaleziono 10 wyników

autor: ArturM
05 mar 2011, 14:07
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Realtime Ethernet w EMC2 i CNC
Odpowiedzi: 76
Odsłony: 13926

Sellen pisze:Oto i test na Mach3, a nawet dwa :). Przyznam się jednak szczerze, że "cfaniaczę" trochę :grin: Ponieważ maszynka jest stosunkowo lekka, a ma założone serwa BLDC. Tak dla informacji - enkodery 10000imp/obr, sterowanie bez mnożników / sterowanie Mach3 + CSMIO/IP-S.

test1 (3,6m/min) :
test2 (20m/min) :
"No niebrzydka rzecz" - rzekła księżna Beata do księcia Ferdynanda na pierwszej randce - "ale czy ma jakieś zastosowanie praktyczne" ? :lol:

Nie no prędkość zawrotna - bez gadania i bez porównania. Jeżeli to nie problem chętnie bym to samo zobaczył przy prędkości 'roboczej' - znaczy powiedzmy przy F40.
Bo nasza główna obawa co do serw była taka, że nie będą trzymały ścieżki i dokładności przy naszych prędkościach roboczych.

No chyba że ta maszynka z taką prędkością jak widać robi w stali - wtedy nie mam więcej pytań - no bo jakbym rzucił kawałek żelaza i założył freza powiedzmy 8 to taką spiralkę na raz i na głębokość 21mm to na naszych maszynach raczej przy F40 bym robił a nie przy F3600
Sellen pisze: Komputer PC nawet z nakładką RT nigdy nie będzie w stanie wygenerować na porcie LPT sygnałów sterujących z taką częstotliwością i precyzją jak sprzętowy sterownik. Port LPT po prostu nie był projektowany w tym celu poza tym generowanie sygnałów o wysokich częstotliwościach dla każdego CPU jest wielkim obciążeniem. To raczej domena układów logiki programowalnej FPGA, w naszym sterowniku taki właśnie układ odpowiada za generowanie sygnałów STEP.
Wyjaśnienie czyste, proste i przyjemne - przyjmuję bez marudzenia i widzę zalety posiadania oddzielnego układu generującego sygnały dla maszyny.
Sellen pisze: Dla mnie idealnym rozwiązaniem jest [Linux+RT + ethernet + sprzętowy sterownik], w tym kierunku zamierzamy iść w przyszłości,...
No a dlaczego? Skoro generowanie impulsów wyrzucamy na zewnątrz to już bez różnicy czy na początku kabla sieciwego mamy Linuksa RT, Windowsa, czy czytnik kart perforowanych - tu już w gre wchodzą tylko preferencje/przyzwyczajenia, nie?

Sellen pisze: Mam nadzieję, że nieco wyjaśniłem :)
Bardzo dużo - dzięki wielkie.
autor: ArturM
04 mar 2011, 16:45
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Realtime Ethernet w EMC2 i CNC
Odpowiedzi: 76
Odsłony: 13926

No dobra - było 5 minut wolne to się przyjrzałem na spokojnie.

Jak widać ten specyficzny kod jest specjalnie napisany 'wrednie' - ma promować serwa i dobijać krokowce. No to pozwoliłem sobie dopisać jedną linijkę do zamieszczonego przez @faniron kodu.
Wynik wart zamieszczenia:



A teraz proszę mi powiedzieć jaka linijkę dopisałem. :D Ta moja linijka to oszustwo? A może wykorzystanie sprzętu i softu? A może ten kod to oszustwo? - jest o czym dywagować :)

Maszyna ta sama - oczywiście na potrzeby popisów internetowych mógłbym pogonić przejazdy - bo przecież filmiki pokazujemy frezując powietrze, a maszyna nam w stali idzie.
Ale konfig nie ruszany - to jest to samo co w poprzednich filmikach - różnica jednej linijki w kodzie. No i prosze oczywiście brać pod uwage, że ja miękki ziutek jestem - więcej nie umiem niż umiem z tego całego EMCa. Przypuszczam, że EMCowy czarodziej to by nie takie filmiki wysmażył.

Mam jeszcze przyspieszać? Czy zgodzimy się że to bez sensu i że miarą maszyny jest wykonanie detalu, a nie latanie jak motylek?
autor: ArturM
04 mar 2011, 15:36
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Realtime Ethernet w EMC2 i CNC
Odpowiedzi: 76
Odsłony: 13926

Piotrjub pisze: Może kolega zapytać kolegę faniron-a na czym polegał ten test wygenerować G-kod spróbować puścić go na swojej maszynie z zadaną prędkością, nagrać film z dźwiękiem jak maszyna pracuje i pokazać ekran EMC2 z zadanymi parametrami.
No dostaliśmy koda, przez chwilę był 'Plotterek' wolny - to nasza pierwsza maszyna CNC - samoróba totalna na silnikach 4.5Nm - no ale mniejsza - mniej więcej takie same prędkości mamy na reszcie maszyn.

Kod jest bardzo fajny, ma dużo punktów i w ogóle. Zamieszczam filmik - wrzeciono wyłączyłem żeby lepiej było silniki słychać. Robią jakieś tam 'dżyt, dżyt' - nie wiem czy to dobrze czy źle (pewnie zaraz mi powiecie :D) Ostrzegam, że film jest długi i nudny :)



Jak tak popatrzyłem na ten kod i ścieżkę na Axisie to stwierdziłem że faktycznie tak jak napisałeś: 'wygeneruję sobie G-kod'. Kod wygenerowałem palcami na Emacsie. Pewnie z minutę generowałem. A potem go sparametryzowałem (kolejna minuta) - znaczy wycina spiralkę o podanej średnicy i na podaną głębokość. Mój szalony, tajny, specyficzny kod wygląda tak:

Kod: Zaznacz cały

( -------- parametry --------- ) 
#<srednica> = 30
#<glebokosc> = 21
( -------------------------------) 

g61

g0 x[#<srednica> * -1] y0 z0
g2 x[#<srednica> * -1] y0 i#<srednica> j0 z[[#<glebokosc> / 2] * -1] f3600
g3 x[#<srednica> * -1] y0 i#<srednica> j0 z[#<glebokosc> * -1] 
g2 x[#<srednica> * -1] y0 i#<srednica> j0 z[#<glebokosc> * -1] 

m30
A wykonuje się tak:



I teraz proszę zgadnąć którym kodem bym wycinał spiralkę ? :)
autor: ArturM
04 mar 2011, 01:27
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Realtime Ethernet w EMC2 i CNC
Odpowiedzi: 76
Odsłony: 13926

freakolot pisze:
micges pisze: I zgadza sie, EMC2 w pewnych sytuacjach wykonuje identyczny gkod wolniej od konkurencji - znamy problem i pracujemy nad rozwiązaniem.
:)...i teraz wystarczy tylko specyficzny kod oprzeć o pewne sytuacje...
i już mamy "udowodnione" to co "chcieliśmy" udowodnić..... :)
Można też inaczej dobrać parametry testu - taki "Life is brutal test":
Mamy operatora, maszynę i po 'Start' podajemy mu rysunek z prostymi typowymi operacjami frezerskimi - kanałki, otwory po okręgu, szesciokąt o zadanej wysokości, kilka otworów w róznych miejscach i o różnych srednicach itp.
A potem w połowie zaglebienia mu robimy przerwę awaryjną (złamanie freza, zanik napięcia inwazja Marsjan) i po chwili każemy kontynuowac pracę.
Zmierzymy wtedy jak się ma opiewana szybkośc maszyny i wykonywania gkodu do pomijanych wszedzie zalet typu linijki: #<glebokosc_pocz> = 0, o100 while [cośtam], o200 if [costam], o<otwor> call [10] [5] [6] itp :)
Ale to znowu będzie że obtaniamy - bo zamiast latać w kółko na CAMa i generować od nowa kody to se modyfikujemy start i stop pętli albo wołamy standardowe podprogramy z różnymi parametrami :)
autor: ArturM
04 mar 2011, 00:21
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Realtime Ethernet w EMC2 i CNC
Odpowiedzi: 76
Odsłony: 13926

Piotrjub pisze: ciach rozwiązania idealne
Czyli jednak konsensus jakiś jest :) - że nie to ładne co ładne tylko to co się komu podoba :)
Piotrjub pisze: ciach prędkości i cytat z kolegi któremu EMC chodzi wolniej niż Mach
No widzisz, tu jest pewnie główne ziarno 'niezgody' - bo ja nie bardzo wiem jak szybko te nasze maszyny chodzą - czy mają 5mm/min czy 5000mm/min - one i tak 'na full' chodzą tylko na G0 - przy pracy trzeba zwalniać albo bardzo zwalniać - więc mało mnie raduja jakieś tam cyferki - mnie raduje wielka góra wiórów pod maszyną :)
Inna sprawa że tak po prostu nie wierzę, że na tym samym komputerze Windows+Mach po LPT będzie miał lepszy wynik niż Linux RT po LPT - bo jeżeli tak to na jaką intencję mądrzy ludzie jądra RT wymyślają?
Te wszystkie 10000mm/min to normalnie o zawrót głowy przyprawiają :) - no ale jak bierzesz frezem fi40 10 mm aluminium to chyba wolniej trochę jedziesz? czy też te 10000?
Piotrjub pisze: Dlaczego Ethernet - stabilność działania &#8211; stąd połączenie z komputerem PC poprzez sieć ETHERNET, a stosowane protokoły zapewniają poprawną i szybką transmisję nawet w trudnym środowisku przemysłowym. Praktycznie żadne inne interfejsy komunikacyjne nie zapewniają ciągłości transmisji i niezawodności na tak wysokim poziomie jak ETHERNET. Z resztą z tego właśnie powodu jest to obecnie światowy standard szybkiej komunikacji cyfrowej.
Hmm, no tak, no tak coś o tym całym Internecie co to cały na protokołach Ethernetowych stoi słyszałem i nawet kiedyś tam bylem...

Widzę, że żartujemy po całej linii :) - my też mamy komunikację po Ethernecie w 'trudnym środowisku przemysłowym' - jak nagrywam kod na maszynę.

A poważniej:
Masz tak:

Mach->Ethernet->[ ]->Sterownik->Silnik, tak?

To jakie zalety ma to [ ] w stosunku do komputerka z jądrem RT (czy jak Marek proponował - dedykowanego komputerka bez grafy i klawy z jądrem RT i sieciówką))

Piotrjub pisze: Od siebie dodam tak, chciałem mieć oczywiście według swoich kryteriów idealny samochód na polowania nie do off-road (mam też mercedesa G-klase i różnice łapię jak by co) taki samochód którym dojeżdżam prawie 100km autostradą dalej 10-20 km bocznymi drogami a w terenie trochę po polach i lasach ze 20 km, żaden ciężki teren potem powrót w odwrotnej kolejności. Wybór padł na subaru, idealnym rozwiązaniem byłby silnik diesla jest jeden problem, dla mnie idealnym rozwiązaniem jest samochód który ma automatyczną skrzynie biegu, a taka jest dostępna tylko z silnikami benzynowymi.
W moim idealnym rozwiązaniu wyżej stawiam automat od diesla, ale ktoś inny może się z tym nie zgadzać, na pewno tak będzie.
No jasne że się nie zgadzam ;P Mam LR Discovery (diesel, manual) - i elegancko spełnia Twoje wymagania - na autostradzie lepszy niż G a w błocie niż Subaru :P A jeżeli chcesz diesla i w automacie to polecam LR Discovery II z silnikiem TD5 :P

Piotrjub pisze: Dalej, mam klienta który wybrał serwonapędy z enkoderami 160 tys. imp/Obr &#8211; nawet MACH po Ethernecie max kręcił by nimi 1500obr/min (z uwagi na ograniczenie taktowania 4 Mhz)
Co mu zapewni EMC2 ? 30 obrotów a może wyprujemy sobie bebechy pomodlimy się i … osiągniemy 100 obr/min .
No śliczne cyferki - a teraz mi powiedz co jest takiego w tym [ ] że będzie kręciło 1500obr/min wtedy kiedy EMC2 30 obrotów na minutę - może tak sie dogadamy.
Piotrjub pisze: Proponuje po testować różnice w sterowaniu i problem sam się rozwiąże w jedną lub druga stronę.
Jakie różnice w sterowaniu? Że mam postawic u siebie Windowsa + Macha? Nienienie - to już było przerabiane. Dzyt dzyt, zgrzyt zgrzyt, fiuu Winda poleciała, reboot, dzyt dzyt, zgrzyt, zgrzyt, uuu Mach nie odpowiada, i tak dalej do bólu :)
Żadne 10000mm/min mi nie zrekompresuje sumarycznego czasu rebootów dziennych :)
Do tego przy awarii komputera nie przełożę dysku do innego, nie zainstaluje systemu spod VirtualBoxa na dysku który postawie na półce żeby czekał na awarię (znaczy postawic postawię - tylko mi potem ten dysk nie wstanie w komputerze na hali)).
Do tego jestem głupi i nie umiem w gcode pod Machem robic pętli, wywoływać podprogramów (z aktualnego pliku albo z plików z biblioteki) itp, itd. - Mach nie wchodzi w grę - ew. w grę wchodzi sterowanie EMC2 po Ethernecie - ale na razie jakoś zalet nie widzę a tylko dodatkowe koszty i dodatkową robotę z konfiguracją.
autor: ArturM
03 mar 2011, 21:54
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Realtime Ethernet w EMC2 i CNC
Odpowiedzi: 76
Odsłony: 13926

markcomp77 pisze: przy dużej maszynie
kable do silników, te najdłuższe będą miały kilkadziesiąt metrów (kilkanaście przy mniejszych maszynach)

a co jeśli zamiast krokowców mamy serwa?... to dochodzą do tego kable enkoderów, które nie lubią być długie
No OK - ja to rozumiem i widzę, że czasem to jest zbawienne rozwiązanie. No ale wygląda na to, że przy normalnej (z sensie rozmiarów :D) frezarce czy ploterze to jedyna zaleta jest taka, że omijamy nie-RT Windę przy generowaniu impulsów. A przy Linuchu to gra nie warta świeczki - no bo jakbym faktycznie musiał się 'odsunąć' z kompem to bym raczej uciekał w zabudowanego kompa i klienta Xsów odpalonego zdalnie niż w jakieś zabawy z dodatkową elekroniką.

No ale tak jak ojciec pisał - te nasze sterowania i kompy robią w takim syfie że chyba tylko pod wodą miałyby gorzej :D
A awarie były przecież:
- 1 spalony sterownik m542 (chyba) - przez skok napięcia w sieci
- 1 spalony przekaźnik
- no i z 10 spalonych biezpieczników
- chyba się kiedyś któryś wypasny Compaq za 100zł spalił (w sensie ze płyta, bo dysk przełozyliśmy i jak to Linuch - wstał i robił dalej :))

Sterowań jest chyba 9, najstarsze ma 4 czy 5 lat - więc awaryjność powalająca uwzgledniając, że raczej wszystkie pracują na pełny etat :)

No dobra - przekonaliście mnie - nawet nie będę googlał o tym Ethernecie :)
autor: ArturM
03 mar 2011, 21:12
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Realtime Ethernet w EMC2 i CNC
Odpowiedzi: 76
Odsłony: 13926

markcomp77 pisze: ..ciach wszystko..
No ok, czyli mamy:

Win/Lin->sieć->Linux z EMC->STEP/DIR

vs

Linux z EMC->STEP/DIR

tak? TO o co cały dym z Ethernetem?

Ja rozumiem, że jak się robi śmigła do wiatraków to wygodnie mieć kompa w ekranem w gondoli pod sufitem i tam siedzieć, a przy maszynie mieć zamkniętego kompa który tylko steruje. No ale to nie jest żadna 'lepszość' - to tylko obejście problemu 'mam syf przy maszynie i lepiej się odsunąć z komputerem/ekranem dalej niż LPT sięgnie'. Tak?

Chodzi mi o to czy JA mam jakiś zysk wstawiając jakieś elektroniczne cuda między 'linuksa za 80zeta' a 'STEP/DIR' - znaczy na normalnej frezarce przy której stoi komputer z klawiaturą i ekranem. Jest jakiś zysk usprawiedliwiający całą zabawę?
autor: ArturM
03 mar 2011, 20:55
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Realtime Ethernet w EMC2 i CNC
Odpowiedzi: 76
Odsłony: 13926

Piotrjub pisze:
ArturM pisze: DO tego nie dałbym złamanego grosza za ekran bez wizualizacji - chociażby wypadało Axisa przeskoczyć skoro sobie wołają kosmiczne pieniądze :)
kolego ręce opadają - poświeć choć odrobinę czasu i przeanalizuj to sterowanie, przynajmniej broszurkę tego sterowania zobacz
http://www.centroidcnc.com/downloads.htm
zobaczysz wizualizacje i nie tylko.
No widziałem i odszczekałem przecież - mają wizualizacje i mają ekstra wypaśne generatory GCODU na maszynach.
Piotrjub pisze: Dodatkowo powiem że w samym założeniu nie rozumiemy się, ja mówię o najlepszym sterowaniu mając na myśli jego możliwości a ty kolego mówisz najlepsze sterowanie mając na myśli najtańsze.
:) Ja sie do 'lepszości' nie odnosiłem - przecież nie było w Twoim poście że 'sterowanie na linuksie jest lepsze' było tylko że jest 'dużo dużo droższe'. I do tego sie odniosłem.

Co do 'lepszości' - to obadałem ich stronkę - i to jest wg mnie wypaśne profesjonalne sterowanie. Ale np. dla mnie nie jest lepsze - raz że cena a dwa że na 99.99% jest zamknięte - wejścia na roota nie ma, do Xsów sie nie dostaniesz tylko się odpala ich program zamiast window managera - oceniam oczywiście po screenach i mogę się mylić.

Generatory kodu z tego co widzę mają solidne - ale sporo czarów można zrobić w GCODE w EMCu - problemy typu 'kanałek stąd tam takim frezem i na taka głebokość' czy 'x otworów na srednicy Y, każdy o podanej srednicy i z podebraniem na łeb' - to się załatwia bezpośrednio w gcodzie - na początku dajesz kilka linijek parametrów i operator daje radę.
Dla słabszych operatorów i ładniejszych wizualnie generatorów to się robi okienko w Pythonie które sobie woła o parametry i po OK generuje kod i wrzuca do Axisa - więc jeżeli idie o możliwości to ichnie lepsze, ale jeżeli idzie o elastyczność to już jakby nie do końca.

A skoro sobie wrzucamy kamyczki do ogródków to ja tez trochę piaskiem posypię:
Kolega lubi ferować wyroki: to lepsze tamto gorsze, ten się zna tamten nie - prosze sobie wyobrazić że nie zawsze najdroższe jest najlepsze - i ja już jestem taki głupi dzieciak że sobie cenię możliwość pogrzebania, dopracowania workflow i ogarniania coraz większego zakresu oprogramowania - dlatego używam biedackiego Emacsa zamiast wypasniego Eclipse, dlatego używam głównie pryszczerskiego Linuksa zamiast profesjonalnego Windowsa itp, itd. i właśnie dlatego wolałbym przyszczerskie EMC od tego wypasionego sterowania. Nawet jakby mnie było kiedyś na to stać (na co sie nie zanosi :D)

Kamyczek numer II:
A na temat wyższości Ethernetu dlaczego Kolega nie pisze? Tu się naprawdę nie znam i chętnie bym się dowiedział czegoś.
autor: ArturM
03 mar 2011, 20:11
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Realtime Ethernet w EMC2 i CNC
Odpowiedzi: 76
Odsłony: 13926

Piotrjub pisze:Trochę nie na temat ale myślę że również ciekawie.
Robiłem maszynkę gdzie klient wybrał do niej sterowanie z USA - centroid.
Sterowanie a w nim zamontowany komputer na linuxie. Skrzynka sterownicza wyglądała tak

sterowanie oczywiście po Ethernecie ale co ciekawe można na kompie zainstalować Windowsa a dalej mach3 i całe sterowanie również działa. Oczywista oczywistość :lol: sterowanie po linuxie jest dużo dużo droższe (te dwa razy dużo co by zobrazować różnice w cenie :mrgreen: ) http://www.centroidcnc.com/
Ooo, no ale dlaczego 'sterowanie po Ethernecie'?
Zamiast:
Winda->Mach->cuda Ethernetowe->STEP/DIR->maszyna
może lepiej mieć:
Winda->sieć po sambie->Linuksiana maszyna za 80 zeta->STEP/DIR->maszyna
?

Ja tego nie rozumiem - proszę o wyjasnienie - co zyskam dokladając elektronike i wstawiąjąc ją pomiędzy: 'Linuksiana maszyna' a 'STEP/DIR'

Co do ceny to sorry - ale w zastosowaniach 'forumowych' czyli przeważająco raczej 'hobbistyczno-pólprofesjonalnych' to raczej sterowanie na linuksie będzie najtańsze - słabszy sprzęt potrzebny i sterowanie bezpośrednio po LPT. EMC darmowy.

EDYTA:
DO tego nie dałbym złamanego grosza za ekran bez wizualizacji - chociażby wypadało Axisa przeskoczyć skoro sobie wołają kosmiczne pieniądze :)

EDYTA2:
No tak mnie jeszcze naszło:
Ja nie wiem jak wygląda workflow 'profesjonalny' ale ja nigdy nie ogarne rozumkiem czemu się daje śliczne kolorowe strzałeczki zamiast pełnej klawiatury.
Co sie dzieje np. w maszynce za zylion złotych w takim przypadku:
Kopię dołek 40mm. Ekstra szybko więc zagłębiam się powiedzmy po 0.5mm no i po 20mm mi się łamie frez. I co teraz?
1. Zmieniam freze i puszczam cały program od nowa?
2. Zmieniam freza drałuję na CAMa i generuję program od 20 do 40mm?
3. Czy Ctrl-Tab przełączam się do edytorka i poprawiam #1=0 na #1=-20 ?

Ja zawsze myslałem że 3 - ale jak zrealizowac 3 jak sie klawiatury nie ma? Jak się na maszynie nie ma edytora do kodu?

EDYTA3:
Nie no - dopatrzyłem na stronie - mają tam więcej zabawek w tym programie - i klawiatury też raczej wszędzie są.
autor: ArturM
03 mar 2011, 19:54
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Realtime Ethernet w EMC2 i CNC
Odpowiedzi: 76
Odsłony: 13926

Re: Realtime Ethernet w EMC2 i CNC

syntetyczny pisze:Witam!
Czytając jaki to Mach po Ethernecie jest super postanowiłem poszukać czegoś na temat linuxCNC i sterowania po LAN.
No ja sie nie znam oczywiście - ale mógłby mi ktoś pojaśnić co takiego rewelacyjnego jest w sterowaniu po Ethernecie? No wiem że ach, och milion wejść ale tylko to?

Z tego co się orientuję to głównie chodziło o to żeby z Windowsa i Macha uzyskać jakie-takie wyniki - skoro Winda nie jest RT to wywala się generowanie impulsów na zewnątrz - i wtedy gromadzimy polecenia czy trajektorie w jakimś buforze który je potem równo 'wydziela' do maszyny. Tylko nie wiem wtedy jak to się realizuje - znaczy że Mach wywala do bufora dane wcześniej a pokazuje na ekranie ruch 'opóźniony' w stosunku do tego co wysłał? No to ekstra :)

"Naprawdę za prawdę" powiadam: Chciałbym kiedyś obczaić i czuć się swobodnie w EMC2 + LPT i EMC2 + 2xLPT, wycisnąć co się da z HALa, z Classic Laddera, i z tego co można robić w Axisie z GCODE bezpośrednio i przez Pythona.

Z Ethernetu to mi na razie wystarczy tyle, że sobie mogę z kompa pod Win/Lin wrzucać kody do wykonania bezpośrednio na komputer maszyny. Można też te kody zdalnie odpalać - no ale to raczej nie w przypadku gdy wokół maszyny kręcą się ludzie.

Wróć do „Realtime Ethernet w EMC2 i CNC”