Odnośnie pojemników to muszą one być zamykane z uwagi na specyfikę produktu - łatwo łapie kurz, dlatego też pomysł kartonowych pojemników z przykrywkami - tanie i łatwo dostępne.

A co będzie bardziej narażone na uszkodzenie: kable czy przewód z powietrzem?
Uszkodzenie od jazdy góra dół.

Fajny pomysł z tą przeciwwagą.

Oglądałem zdjęcia tego co podesłał lew26 i tam wg. mnie jest napęd tylko ma dole i to na zasadzie koła gumowanego jeżdżącego po szynie + prowadnice boczne.
Mam wrażenie że to powinno wystarczyć, szczególnie w momencie kiedy ramię ma wysokości raptem 3.5m

premorepa pisze:w takiej skali (nie palety euro) bedzie to troche problematyczne, pytanie moje jest takie :
czy wszystke pakunki beda identyczne???

jezeli tak to prosta sprawa z chwytakiem pneumatycznym i wysiegnikiem na silowniku, bo zawsze siegasz po to samo, w przeciwnym wypadku sie sprawa komplikuje...

co do przemieszczania ramiona, to nie pozostawilbym tego tylko na szynach... u gory i u dolu dalbym mozliwie nagrubsze prowadnice (walki) liniowe - 60 mm ?? a tylko naped jako listwa u dolu...., nie ma potrzeby dublowania bo narazasz sie skosowanie...

Pojemniki będą zawsze identyczne, jedyne co to będą miały inna masę, ale nie więcej jak 7 kg.
Odnośnie prowadzenia to właśnie taki był plan. jedna szyna na dole druga u góry a do napędu listwa zębata. A w pionie dwie listwy i pasek zębaty. Mam takie rozwiązanie zrobione w maszynie (co prawda tam ruch jest zaledwie na 25 cm, ale za to bardzo szybki), a poza tym są różne rodzaje pasków
A może poziom też dać na pasku? tylko trzeba było by dać jakieś rolki podporowe żeby pasek nie opadał na długości 10 m.

rokare pisze:1/. Oglądając wizualizację wygląda na to że każda skrzynka z osobna jest otoczona ramką z profilu. jak dla mnie konstrukcja regałów pancerna jak dla skrzynek w których miało być max 7kg. poza tym proponował bym wykorzystanie profili systemowych stosowanych w magazynach wysokiego składowania. można obejrzeć np. w selgrosach. łatwość montażu i konfiguracji a jak coś się zmieni za 10 - 20 lat to łatwiej sprzedać niż wywozić na złom konstrukcję dedykowaną

Odnośnie tego to jakoś mam dziwne (niepotwierdzone) wrażenie że taniej będzie wyspawać/posktęcać taką konstrukcję niż kupić gotową.

rokare pisze:2/. Jak ma być pobierana skrzynka z pozycji? powinna być trochę unoszona w czasie pobierania przez "manipulator" tak więc te 2 cm zapasu u góry to dla mnie trochę ciasno, ale jak konstrukcja będzie dopracowana, bez luzów i ugięć to da radę.

z filmików które oglądałem na forum i na necie używano czegoś takiego

ta prowadnica ma dopuszczalne obciążenie 45kg
odnośnie podnoszenia podczas pobierania myślałem to zrobić na małych siłownikach - coś a'la mikrosiłownik.

rokare pisze:3./zastanawiał sie kolega jak zasilić ten "manipulator" który jeździ 10m po "X" i 3,5 metra po "Y" i jak się z nim komunikować przewodowo czy bezprzewodowo?

Tutaj myślałem puścić listwy z kablami coś takiego:
http://akcesoria.cnc.info.pl/brevetti_sr200.htm

rokare pisze:4/. po czym ten manipulator będzie jeździł?po jednej, dwóch szynach? jakimś torowisku? może bezpośrednio po betonie? 3,5metra w górę to nie mało jak ma to w miarę dynamicznie jeździć? co z bezwładnością i statecznością?

pomysł był taki aby puścić go po jednej listwie zębatej i po jednej szynie plus do tego przyczepić go u góry na kolejnej jako zabezpieczenie żeby się nie wywalił.
Odnośnie bezwładności i sztywności to potrzebne są odpowiednie wyliczenia w których mam nadzieję ktoś mi pomoże

W kwestii napędów sam nie wiem co będzie lepsze, więc pewnie skończy się na tym co potrzebne i zerkniecie do portfela
Ciekawi mnie pomysł silnika z enkoderem bo to może być tańsze, ale nie koniecznie
Wysunięcie u góry po detal myślałem zrobić pneumatycznie, ale może i temat krokówki był by interesujący

1. Czy pojemniki będą będą tylko po jednej stronie ramienia ( układnicy), czy po obu stronach.
Zakładając długość magazynu na 10m i wysokość około 3.5m to mieścimy 533 pojemniki po jednej stronie przy konstrukcji z profila 5cm i zapasie po 2cm prawo,lewo i 2cm u góry od pojemnika.

2. Jak mają być rozmieszczone te pojemniki? Ile pozycji "X" a ile "Y"? zakładam że pojemniki będą ustawiane tylko na jednej głębokości?
poziom 41 pion 13

3. czy to ma być spięte z jakimś systemem magazynowym w którym będą uwzględnianie wszystkie "wejścia" i "wyjścia" całych pojemników czy części znajdujących się w tych pojemnikach?
czy to będzie na zasadzie podejścia do monitora i wpisanie przywieź mi pojemnik 584?
Idealne rozwiązanie było by spięcie tego z systemem magazynowym i rozliczanie części z w pojemnikach.

Docelowo chciałbym żeby to wyglądało tak, że podchodzi operator z zamówieniem do czytnika skanuje kod a robot przywozi mu potrzebne pojemniki do zamówienia. Po skończeniu pakowania pojemniki są odstawiane na taśmę i po kolei podawane automatycznie do robota a ten za pomocą kodu kreskowego ustawionego na taśmie orientuje się gdzie ma odstawić pojemnik

[ Dodano: 2012-11-22, 09:30 ]

syntetyczny pisze:Obliczenia, to generalnie podstawy mechaniki. Wszystko się da na kartce obliczyć:)

Budowanie prototypu w małej skali jest "nieopłacalne" gdyż, niczego nie wniesie. Bo niby czym będę ugięcia i bezwładność liczył, jak to się przenieść nie będzie chciało....

Serwomotory, silniki, krokowe....Jeżeli pojemniki są rozmieszczone w 10 kolumnach i na 10 półkach(100 pojemników), to wystarczy 20 czujników(indukcyjnych po 100zł, to i tak taniej niż serwo) i 2 silniki prądu przemiennego, jeden siłownik. Do tego PLC co logiką zarządza i koniec.

to ja bym poprosił o taką karteczkę

prototyp bardziej miał na celu pokazanie sposobu działania dla "komisji finansowej" ale może filmik wystarczy

Odnośnie napędów to czy mógłbyś coś podpowiedzieć jakiś konkretniejszy silnik?

coś to nam temat ucichł.
Wczoraj takie pomysły a dzisiaj wszystkich poniedziałek chyba przytłoczył

czy znalazłby się ktoś kto miałby możliwość wykonać rysunek do wierzy wraz ze sprawdzeniem sztywności tej konstrukcji?

może macie jakieś pomysły jak najtaniej a jednocześnie żeby mieć z tego jakieś sensowne informacje wykonać model takiego magazynu?

frontside pisze:Zwykle daje się czujniki.
Magazyn o głębokości 1 pojemnika, jak rozumiem?
Jaka prędkość byłaby akceptowalna? Te pojemniki są małe ale wysoko, głupio, żeby winda miała wielkość reszty magazynu, a musiałaby byc dosyć duża, żeby jeżdzić w miarę szybko te 20 metrów, może coś podwieszanego od góry, nie ma wtedy możliwości, że się przewróci...
3 metry wysokie, żeby w miarę dynamicznie jeździło to rozstaw musi mieć stosunkowo duży.
To ma być chałupniczo/hobbystycznie czy komercyjnie bardziej?

im szybciej tym lepiej. nie umiem dokładnie określić prędkości
tak naprawdę to windę można zamontować od góry i od dołu, nie stanowi to żadnego problemu.
najpierw chciałem zrobić próbną wersję w małej skali, ale jak się sprawdzi to chciałbym takie coś wdrożyć w firmie.

[ Dodano: 2012-11-18, 23:00 ]

tuxcnc pisze:Wiesz, te czujniki to też enkoder, tylko o mniejszej rozdzielczości.
Czy to enkoder, czy czujniki położenia, to nie muszą być montowane na regale, winda i tak może jeździć najkrótszą trasą.
Tak ze trzydzieści lat temu, to windy w blokach mieszkalnych miały sterowanie na fotokomórce i przekaźnikach, a zatrzymywały się z dokładnością do pojedynczych milimetrów.
Enkodery to fajna sprawa, tylko i tak trzeba ograniczyć rozdzielczość, żeby przy szybkich i długich przejazdach nie mieć wariackich częstotliwości i ilości impulsów do zliczenia.
Ekonomicznie to by było posuw zrobić na listwach zębatych, na przykład takich od bram przesuwnych.
Pewnie by wystarczyło zęby liczyć czujnikiem indukcyjnym, a napędzać zwykłym silnikiem asynchronicznym z reduktorem obrotów.
Przy stałej praktycznie masie i prędkości, taki napęd jest bardzo przewidywalny i wystarczy go włączyć na pełną moc i wyłączyć na ściśle określonej odległości od celu.
A na upartego można dać jeszcze hamulec.

.

to wydaje się być dobry pomysł wówczas nie trzeba by ponosić wysokich kosztów związanych z serwami.

A masz może jakiś konkretny rodzaj silnika na myśli?

Pomysł listew zębatych jest fajny zarówno na pion jak i poziom.
Szyb windy można by wykonać z profili aluminiowych (np bosch rexroth lub lepiej tańszy zamiennik) a na nich zamontować dwie listwy zębate i dwie szyny.
Poziom można by dać na jednej listwie zębatej a druga listwa jako prowadząca.
obok tego dać prowadnicę na przewody i pneumatykę.
Można by powiedzieć że temat konstrukcji prawie załatwiony jeszcze tylko kwestia jakie przekroje żeby miało to odpowiednią sztywność.

rozumiem, że tą kratownicę miałeś na myśli dać jako słup do windy, tak?
Zastanawiam się jeszcze czy dawać enkodery do tego aby maszyna wiedziała gdzie jest czy może zwykłe czujki i zliczanie impulsów:
jeden impuls to rząd 1
dwa impulsy to rząd 2
potem w pionie tak samo
co prawda przy takim rozwiązaniu nie wiem czy winda nie jeździła by najpierw w poziomie a potem w pionie.
mając enkodery mogła by jechać po najkrótszej linii.

tuxcnc pisze: Taka kratownica pół na pół metra i trzy metry wysoka, prowadnice z góry na dół i pół metra ramienia jeżdżącego w poprzek.
Pewnie z profila 20x20x3 by dało radę pospawać żeby te siedem kilo targnąć.

.

jakoś nie mogę załapać wymiarów kratownicy pół na pół...
Regał nie jest jakimś dużym problemem, bardziej problematyczna jest konstrukcja windy - tak aby ona była odpowiednio sztywna, ale może zamiast robić jedną kolumnę to zrobić klatkę do windy, coś a'la szyb do windy.
Tam mogła by jeździć siłownik który się wysuwa i pobiera pojemnik a potem kolejny ustawiony w drugą stronę wysuwa pojemnik na miejsce rozładunku.

a co będzie się działo w momencie startu i hamowania ramienia podającego?
sama masa pojemnika nie jest dla mnie problemem ale temat sztywności ramienia podczas startu i końca tak.

Robot musi podawać pojemniki w jakimś sensownym tempie żeby zaoszczędzić czasu operatorowi.