251mz pisze:...
Czy w tandemie z enkoderem te falowniki potrafią zatrzymać silnik w określonym położeniu.
Chodzi o położenie do zmiany narzędzia we wrzecionie?

Tu może być już problem, bo to jednak osobna pętla sprzężenia zwrotnego, pozycyjna. Sądzę że nie jest to raczej funkcja samego falownika, a raczej sterowania CNC które pętlę pozycyjną może zamknąć choćby przez ten sam enkoder wykorzystywany w pętli prędkości/momentu. Gdzieś mi się kołaczą po głowie jakieś rozdziały dokumentacji ze sterowaniem pozycyjnym, ale dotyczy to chyba Unidrive'ów i raczej z dodatkowym modułem. Ostatecznie do zweryfikowania w dokumentacji, na 100% nie wiem.

Ja czasami stosowałem LS serii iS7, do nich są moduły enkoderowe. Tyle że mam doświadczenia przy wielkości na przykład 37 kW. No ale przy małej mocy jest około 100% droższy niż np. popularna seria iG5, która mi się naprawdę dobrze sprawdza. Swego czasu stosowałem też często Emerson/Control Techniqes serii Unidrive Sp. Te miały wbudowane w standardzie wejście do enkodera, ale cena była wysoka. Mam też doświadczenie z Siemensem serii chyba 440. To były jedne z wcześniejszych wektorowych falowników i pamiętam że zastosowanie modułu enkoderowego pozwoliło mi zastosować napęd sterowany tym falownikiem aplikacji nawijania, gdzie 100% momentu przy 0 Hz to mus. Moim zdaniem w miarę współczesny falownik przy 10 Hz powinien sobie radzić z momentem 100% bez większych problemów bez enkodera.

Dużo zależy od zastosowanego sprzężenia zwrotnego. W rozwiązaniu "sensorless" w okolicach zera spada. Co do konkretnych wartości nie jestem w stanie podać. Jeśli zastosowany jest np. enkoder jako czujnik sprzężenia zwrotnego to praktycznie do zera.