Z trzema przewodami to chyba jakiś impulsator. Nie bardzo widzę jak by się miały na trzech przewodach zmieścić zasilanie i sygnały kwadraturowe. Ale zawsze można tam coś wstawić innego, najważniejsze że wał silnika jest na to przygotowany.

Czyli BLDC. Ilość kabli to pewnie czujniki Halla. Aaa, Jest i opis w tym dokumencie które wyprowadzenie silnika do czego to już coś. A to z tyłu to hamulec? Możesz przekręcić osią przy braku zasilania? BLDC to częściej w modelarstwie jest stosowane mniej często w poważnym przemyśle. Bez rozpykania wejść tego sterownika nie bardzo zawalczysz dalej. Powodzenia, może coś z tego będziesz miał ale cudów się nie spodziewaj. Moment znamionowy to 0,18 Nm. Nie znam definicji tego momentu startowego a on ma już wartość konkretną: 1,4 Nm.

Wygląda to na silniki DC. Zastanawia mnie ilość przewodów do samego silnika. Czyżby obce wzbudzenie? Powinny zapewnić niezłą dynamikę (różnica miedzy prądem znamionowym a maksymalnym). O tyle mi się wydaje dziwne że zazwyczaj małe serwa DC są ze wzbudzeniem od magnesów stałych. Sprzężenie wygląda mi na tachopradnicę. Nadaje się do zamknięcia pętli szybkościowej sprzężenia zwrotnego ale nie zamknięcia pętli pozycyjnej. Nadać by się mogło pewnie całkiem nieźle.
A może poszukać serwisówki do urządzenia z którego pochodzi. Widzę na płytce nazwę Agfy więc pewnie jakaś naświetlarka, skaner bębnowy albo coś w ten deseń. Schemat pewnie by coś powiedział.