
tutptus59 - na mój rozum to ciekłym azotem spowodujesz że materiał w koło gwintownika się obkurczy znacznie i wogóle się go nie wyjmie takim sposobem.
Elektrodrążarka wiadomo da rade, ja ponieważ nie mam dostępu to robię dziurę palnikiem i potem rowiercam na większy wymiar i daje "wstawkę " nowego materiału
Nie zawsze tak można.
Może by tak opracować jakąś nisko budżetową elektrodrążarkę do takiego zastosowania - żeby tylko wypalić ten gwintownik nawet ręcznie operując elektrodą - czy się tak da ?