Ja tak samo. Zbieram detale od roku (w pierwszej kolejności część mechaniczna), ale póki co (z ciekawości, niecierpliwości?) zrobiłem niewielkiego drewniaka (niskobudżetowego). Przynajmniej nauczyłem się obsługiwać maszynę, różnego rodzaju oprogramowania i jak już docelowa maszyna będzie gotowa, sterowanie i konfiguracja maszyny nie sprawi mi większych problemów. Lepiej jest zdobyć doświadczenie na "byle czym" niż na niczym.

arizon pisze:Acha konstrukcja jest kolumnowa podobna kształtem do konstrukcji kolegi MEX Jak skończę sesję to porobię fotki i założę temat na forum.

Jeśli konstrukcja będzie podobna do maszyny kol. MEX'a to już nie mogę się doczekać aż będzie powstawać (mam nadzieję, że z fotorelacją na forum)

Pozdrawiam

oprawcafotografii pisze:Doswiadczenie jest bezcenne nawet jak maszyna bedzie ciac powoli i krzywo

A kolega jakim doświadczeniem może się pochwalić skoro wysnuwa takie wnioski?

kd pisze:To ze na początku będzie ciąć powoli, to nie znaczy że krzywo.

Nie musi ciąć powoli ani krzywo.
Jak zastosujesz odpowiednie przełożenie napędu, silniki. Konstrukcje zbudujesz dokładnie to będziesz zadowolony. Zresztą i tak metali tą maszyną frezować nie będziesz.
Koledzy z forum budowali różne "drewniaki" i są zadowoleni.
Więc nie zrażaj się nic nie wnoszącą krytyką... w dodatku maszyny, która jeszcze nie powstała.