Witam, koledzy, może ktoś pomóc w zdobyciu DTR do WSD16 ? Odkopałem taką maszynę u teścia w warsztacie, niestety jego najmłodszy wiercąc coś dużego z kolegą zablokował wiertło w stożku i próbowali je wybić dużym młotem ... niestety oberwało wrzeciono i bije ,na na narzędziu o długości 10cm (poza wrzecionem) bicie wynosi ponad 3mm ... Do tego teść twierdzi, ze tuleja w której pracowało wrzeciono kiedyś pracowała lżej (czyli szybciej i chętniej chowała się do korpusu wiertarki - teraz pozostaje 5cm poza korpusem i trzeba jej pomóc - lekko ale jednak sama nie wróci - sprężyna nie jest zerwana i próbowaliśmy ja trochę naciągnąć), ale nie wiem czy opór jaki powstaje przy końcu nie jest winą zużytej sprężyny z drutu, lub użytego smaru (jakiś zielony towot) i zabrudzeń jakie się dostały - w cylindrze widać wyraźne wżery i osady, sama tuleja w cylindrze pracuje ciasno i z wyraźnym oporem (ale da się ją wyjąć powoli rękoma bez użycia narzędzi), są na niej ślady pracy wzdłużnej - widać jakieś drobne uszkodzenia (wręcz delikatne rysy).

Po rozebraniu, moim zdaniem widać wyraźnie, że wrzeciono jest skrzywione tuż za mocowaniem dolnego łożyska, o łożyskach nie ma co mówić, bo widać już pewne zużycie, ale nie one są powodem bicia.

Wiertarka posiada dwie kalamitki (z przodu i z tyłu) do smarowania, teść używał jakiegoś zielonego towotu (którego ma całe wiadro, ale już bez oznaczeń - używa go w rolnictwie do wszelkich maszyn rolniczych.

Dodam, że wiertarkę na zamówienie Teścia, tuż przed likwidacją wykonał ZDZ w Sokołowie Podlaskim (oddział Warszawski), było to w 1997 roku, widać pewne niedoskonałości obróbki korpusu itd, ale wszystkie powierzchnie pracujące są ok (może poza pewną porowatością samego odlewu). Wszelkie elementy wyglądają na prawdę OK, nie mają żadnych defektów czy śladów poważnego zużycia.

Teraz - poszukuję DTR do tej wiertarki, potrzebuję też podpowiedzi na pytania:

1. czy przy próbie nieumiejętnego wybicia stożka z wrzeciona, oprócz uszkodzenia wrzeciona, mogło dojść do uszkodzenia tulei ? (ruchomej obudowy wrzeciona)
2. Znalazłem już u kogo zakupić takie wrzeciono, ale czy ktoś wie czy można gdzieś kupić taką tuleję (gdyby się okazało ze jest uszkodzona - w co wątpię bo jaką siłę trzeba by do tego przyłożyć ...) ewentualnie gdzie szukać danych technicznych tego elementu do ewentualnego wykonania ... (o ile będzie to opłacalne)
3. zamontowane na wszystkich wałkach były łożyska otwarte - czy zachować taki stan rzeczy ? osobiście chyba wolałbym zamontować łożyska zamknięte jak ZZ czy SR2
4. Zakładając wymianę łożysk, zdobycie wszelkich uszkodzonych elementów i złożenie wiertarki, jakiego smaru używać do smarowania zarówno bieżni wrzeciona, powierzchni tulei, jak i ewentualnie łożysk otwartych ?!
5. Przy założeniu, że tuleja nie będzie uszkodzona (chodzi o tą ciężką pracę powrotną) i pomijając wymianę sprężyny (co jest dość oczywiste - choć ciężkie w realizacji - bo sprężyna jest z drutu a jedyne jakie znalazłem są z blachy sprężynowej i mają inne mocowania), jak wyczyścić / obrobić powierzchnię zewnętrzną tulei i wewnętrzną cylindra z powstałych mikrouszkodzeń, smaru i złogów ...

Przepraszam za ewentualnego offtopa w postaci innej wiertarki, ale to bliźniacze konstrukcje (wiekowo i w niektórych elementach konstrukcyjnych) i proszę o pomoc.

Zdemontowałem koło pasowe, element przenoszący napęd na wrzeciono, wymontowałem samo wrzeciono, wymontowałem obudowę wrzeciona (tę wysuwaną tuleję), zdemontowałem z niej łożyska itd, zdemontowałem również wałek do wysuwu wrzeciona. Wydaje się, że bicie powstaje na wrzecionie, tuż za