Chłopie myśl -od tego masz głowę!!! Jak podłączysz oś obrotową - to podłączasz ją pod Y (zamiast Y)! W X chodzi Ci karetka z głowicą w Y obracasz materiałem, a w Z masz 0/1.

No to już zupełnie zgłupiałem, albo Ty tłumaczysz jakoś pokrętnie. No przecież o włączanie lasera chodzi, czy nie? W laserze starczą Ci polecenia dla osi X i Y, a polecenia dla Z zamieniasz na włącz/wyłącz.

Może niech Ci zacznie pomagać ktoś inny, bo ja już straciłem cierpliwość...

Rysujesz w systemie 2D w dowolnym programie grafiki wektorowej, np. eduCADzie, Corelu. Generujesz plik PLT. Ten plik wczytujesz do STEPa. STEP2CNC dla każdej ścieżki generuje Ci ruchy dla osi Z. Przechodzisz do edycji g-kodu. Metodą szukaj-zamień zamieniasz np. Z-0.1 na M03 oraz Z0 na M05. Gotowe!

A czym wg Ciebie różni się w tym przypadku poruszanie osią Z od osi Y -> niczym! Po prostu sygnały Y podepnij do Z i załatwione. Oczywiście odpowiednio ustaw ilość impulsów na mm.

Komenda M03 i M05 musi działać bardzo szybko, czy da rade w ten sposób reagować?

Nie jest kwestią polecenie, bo to wykonywane jest tak szybko, jak inne polecenia przestawiające stan pinu z 0 na 1 lub odwrotnie. Istotny jest układ inercyjny, jakim jest przekaźnik, który to pewnie podepniesz pod pin wykonawczy. Układ tranzystorowy na pewno będzie szybszy.

Jeśli laser będziesz włączał np. M03, a wyłączał M05 to STEP2CNC będzie OK. Co więcej możesz to zrobić na zasadzie zamiany kodu dla osi Z na polecenia M03/M05 (zwykłą funkcją szukaj/zamień).

Np. rysujesz ścieżkę cięcia w eduCADzie, generujesz sobie plik PLT i wczytujesz go do STEP2CNC. Polecenia PU i PD zamieniane są na ruchy osi Z. Teraz tylko zamieniasz je jeszcze na włączenie/wyłączenie przekaźnika (M3/M5) i załatwione!