Znaleziono 4 wyniki

autor: etet100
09 lip 2008, 16:18
Forum: Elektronika ogólna
Temat: Soldermaska domowym sposobem
Odpowiedzi: 21
Odsłony: 25794

markosik20 pisze:
Ja uzywam innej farby (ferrario vetro color) i metoda z robieniem maski na pola lutownicze sie w ogole nie sprawdza. Po pomalowaniu na tonerze robi sie tak twarda skorupa, ze sie tego nie da usunac. Musze jeszcze porobic doswiadczenia bo drapanie nawet kilkudziesieciu pol lutowniczych jest chore. Nie wiem jakim cudem autorowi tego poradnika chcialo sie robic plytki ktore maja setki pol lutowniczych i wszystko trzeba dokladnie odrapac.
Po pierwsze: żeby maska z tonera zmyła się bez problemu potrzebna jest odpowiednia farba.
Po drugie: drapanie kilkudziesięciu pól rzeczywiście jest chore i dlatego powstała metoda z maską tonera pól lutowniczych ...........ale do tego potrzebna jest odpowiednia farba :wink:
Po trzecie: jestem autorem tej instrukcji i uwierz że pomysł z maską tonera nie powstał od razu więc trzeba było na początku drapać.
Po pierwsze: domyslam sie tylko nie wiem czemu farba mialaby zmywac sie z tonera a nie zmywac z samej plytki
Po drugie: wiem
Po trzecie: widzialem poprzednie wersje poradnikow i czytalem twoje posty wiec wiem; sam wymyslilem tez zeby robic maske z tonera ale nie uzyskalem zbyt dobrych rezultatow; mozliwe, ze 1 zrobiona plytka na miesiac to za malo zeby do czegos dojsc i musialbym wiecej prob porobic
autor: etet100
07 lip 2008, 22:21
Forum: Elektronika ogólna
Temat: Soldermaska domowym sposobem
Odpowiedzi: 21
Odsłony: 25794

markosik20 pisze:Wykonanie solder maski domowym sposobem jest już opanowane :wink:
Link do instrukcji znajduje się TUTAJ
Ja uzywam innej farby (ferrario vetro color) i metoda z robieniem maski na pola lutownicze sie w ogole nie sprawdza. Po pomalowaniu na tonerze robi sie tak twarda skorupa, ze sie tego nie da usunac. Musze jeszcze porobic doswiadczenia bo drapanie nawet kilkudziesieciu pol lutowniczych jest chore. Nie wiem jakim cudem autorowi tego poradnika chcialo sie robic plytki ktore maja setki pol lutowniczych i wszystko trzeba dokladnie odrapac.
autor: etet100
28 kwie 2008, 17:29
Forum: Elektronika ogólna
Temat: Soldermaska domowym sposobem
Odpowiedzi: 21
Odsłony: 25794

bh91 pisze:Przyznam że ze zdzieraniem jest kupa roboty. Może by zastosować tak jak radzi Pokury naklejki ale z takim dziubkiem który mógłby wystawać, a po wyschnięciu można by go pociągnąć zrywając farbę. Trzeba przetestować.
Probowalem cos naklejac ale ta farba wypelnia brzegi takiej naklejki i nawet jesli to sie uda zerwac (a sie nie uda bo z farby robi sie twarda skorupa) to powstanie dookola punktu lutowniczego gruba warstwa tej farby i wyglada to bardzo zle.
bh91 pisze:Albo malując kiedy farba jest jeszcze mokra wacikiem scierac z pol farbe i wygrzewac z już odsłoniętymi - też trzeba wypróbować.
Trzeba by trafic jakims cudem w moment kiedy farba ma odpowiednia gestosc i podejrzewam ze bedzie trudno. Probowalem takich rzeczy ale zawsze cos przypadkowo popsuje i musze poprawiac i od nowa zdzierac...
bh91 pisze:Etet moze pochwal się swoją płytką!
Pokazalbym gotowe urzadzenie (zegar w przezroczystej obudowie z pleksi) ale moim aparatem nie da sie zrobic zdjecia zeby to wyglada jak w rzeczywistosci.

[ Dodano: 2008-04-28, 17:32 ]
zolax pisze: PS. Próbowałeś pokryć pola tonerem i dopiero wtedy pomalować? Możliwe że łatwiej będzie się skrobać a może nawet da rozpuścić. W każdym programie można tak ustawić żeby wydrukowało tylko pady i potem normalnie temrotransferem.
Ja probowalem. Moze mam niedobry toner (albo za dobry - oryginalny z hp 3050) ale jak to przesiaknie farba to za cholere sie tego nie ruszy. Probowalem tez kropki z kleju wikol. Normalnie robi sie twarde i dosyc latwo odklejalne cos ale po pomalowaniu i wygrzaniu trzyma jak cholera.
autor: etet100
28 kwie 2008, 13:34
Forum: Elektronika ogólna
Temat: Soldermaska domowym sposobem
Odpowiedzi: 21
Odsłony: 25794

Re: Soldermaska domowym sposobem

bh91 pisze:Witam. Zastanawiałem się jak zrobić w domu soldermaske taką jak na płytach fabrycznych lub podobną. Przejrzałem dokłądnie TME lecz tam był tylko plastik 70 - bezbarwna powłoka. Idąc z siostrą uczącą się w szkole plastycznej zaproponowała mi skorzystać z farby do szkła.
Dokladnie tak robie sam juz od dluzszego czasu i sposob jest juz raczej znany. Efekt jak na warunki domowe jest swietny chociaz do wygladu fabrycznego jeszcze mu daleko. Raz udalo mi sie zielona farbe tak wygrzac ze mam brazowa i nie wiem czemu bo zawsze robie mniej wiecej tak samo.

Problemem jest te cholerne zdzieranie farby z punktow lutowniczych. Nie dosc, ze roboty mnostwo to efekty sa marne bo resztki farby utrudniaja lutowanie a gdy znowu sie czlowiek za bardzo przylozy do zdzierania to cienkie sciezki latwo poprzecinac.

Jezeli wymyslisz cos co daloby sie latwo nalozyc na punkty lutownicze tak zeby po pomalowaniu mozna to bylo w jakis sposob usunac to napisz. Ja probowalem kilku metod ale za kazdym razem farba mimo wszystko mi to tak pokrywa, ze nie da sie tego pozbyc.
Myslalem o czyms tlustym co by odpychalo farbe ale nic nie znalazlem.

Wróć do „Soldermaska domowym sposobem”