U mnie wirnik zasilany jest prądem "lekko" tętniącym ze żródła o napięciu ok 10 V .
wood carver jak możesz narysuj schemat bo nie bardzo rozumiem co to znaczy ,że "wirnik jest zasilany bezpośrednio z trafo" czyli zasilasz go prądem zmiennym ?

Moge się mylić ale nie 1000% .Doskonale wiem ile to jest 4Nm to np 400Ncm lub ok 40 kgcm .Wystarczy więc zmierzyc średnice i "dzięki skomplikowanym obliczeniom" wyznaczyć promień osi silnika nawinąć na oś np .żyłkę wdkarską i obciążać wolny koniec ciężarem .Tak łatwo znajdziesz moment trzymający.Ponieważ takie doświadczenia robiłem mam niejakie pojęcie co może alternator .Też mam silniki krokowe i te z tutejszej listy 1.89 Nm (te zapewne tyle nie mają) i większe 3Nm kupione w Wobicie więc moge porównać.
Nie wiem jaki ty masz alternator i jak jest sterowany ,ale moj (z dużego fiata) przewinięty tak by pracował na wyższe napięcie a mniejszy prąd ,z dobranym wirnikiem tak by przerwa między wirnikiem a stojanem była jak najmniejsza sterowany unipolarnie pełnokrokowo jest mocniejszy (moment trzymający) od silnika 3Nm ,bez problemu w pracy start stopowej osiąga 6 obr/s . Maksymalne obroty kiedy wypada z synchronizmu to ponad 20 obr/s .
Oczywiście ,że się grzeje i mam na każdym pracującym alternatorze założony wentylator.
Zrobiłem to z 10 lat temu gdy silnik krokowy porównywalnej mocy kosztował koło 2000zł . Główna wada takich silników to przede wszystkim duży krok podstawowy i duże oscylacje.
Pomyśl ja w swoim przewiniętym alternatorze mam znacznie większą indukcyjność a bezproblemu kręce do 20 obr/s .Ty w swoim nie możesz przejść ponad 1 obr/sek coś musi być więc nie tak ,albo źle sterujesz albo alternator jest zepsuty.

Jeśli się pomyliłem przy rysowaniu to się do tego przyznaje i nie robie problemu.Ty wood carver nie wciskaj mi kitu ,nigdzie nie pisałem o 14 Nm tylko o 4 Nm. Krokowce z alternatorów zbudowałem pare lat temu i kręcą się do dziś, dlatego też mam pojęcie ile z nich można mniej więcej wycisnąć .

Popracuj troche intensywniej głową jak przy 8A był za słaby a przy 16A za mocny to może coś po środku ,a może aktywne chłodzenie? Za 20 zł chcesz mieć idealny krokowiec ?

Tak to prawda ,dzięki Leo że zwróciłeś uwagę , trzeba zamienić na schemacie miejscami w górnych tranzystorach dren ze żródłem .Poniżej poprawione

Trochę nauki przed tobą .2k2 to 2,2 kom .To nie jest podwójny układ darlingtona.
Schemat który ci narysowałem nie umożliwia regulacji prądu ,to znaczy nie bezpośrednio .Możesz regulować prąd dając na wejście sygnał PWM .
Gdyby regulować prąd za pomocą rezystora i niepełnego wysterowania tranzystorów ,będzie się na nich wydzielała ogromna moc od kikunastu do kilkuset W w zależności od nastawionego prądu .
W twoim przypadku najłatwiej regulować prąd napięciem zasilającym .
12V to na pewno jest za dużo musisz zejść niżej np 9V Poniżej 7 V trzeba zmienić tranzystory na inne .
Generalnie to wygląda tak- jeśli będziesz zasilał alternator napięciem np.7V i przy tym napięciu prąd w uzwojeniu będzie wynosił np 10 A to dla trzech faz i sprawności ok 30 %
uzyskasz moc mechaniczną silnika ok 50- 70 W .To jest znacznie więcej niż silnik krokowy za 300 zł
Tak przerobiony alternator przy pracy pólkrokowej sterowany bezpośrednio z turbocnc będzie miał 36 kroków na obrót. Ponieważ indukcyjność uzwojeń jest mała spokojnie można uzyskać 10 obr/s bez znacznego spadku momentu.
Można też zrobić sterownik z czoperem wtedy napięcie zasilające może być wyższe ale sterownik będzie dużo bardziej skomplikowany .

Może taka końcówka
Obciążenie 10 -15 A .Starałem się dobrać tanie tranzystory (cena całości kilkanaście złotych) .Jeśli chcesz sterować alternatorem musisz zbudować trzy.