Też się zastanawiałem jak jest z tymi piłami. Za 300 stówki to bym chyba zaryzykował. Ważne żeby dbać, czy czyścić filtr, dbać o smarowanie łańcucha i nie męczyć przy zajechanym łańcuchu. Chociaż z drugiej strony używanego stihla kupisz za 500-600 więc jest zagwozdka. Sam mam stihla 023 i złego słowa nie powiem. Jest już u mnie w domu ok. 15 lat. Przeżyła 3 budowy i kilka remontów dachów, niezliczone wizyty w lesie i takie tam. Zero remontów czy problemów, rok temu po raz pierwszy regulowałem gaźnik. W tym roku wymieniłem prowadnice i co ciekawe oryginalna stihla była 5 zł droższa od podróbki. Łańcuch oryginalny też nie jest drogi. Tak, że bym się zastanawiał czy nie kupić takiej używanej. Ogólnie rzecz biorąc jest nad czym myśleć
