he he ... mój wykładowca. Niezły z niego gostekgrze pisze:Książka pt. " Projektowanie węzłów i części maszyn" -Kurmaz

" ...samyj małyj wałeczek ..."

a wracając do tematu to tak jak poprzednik pisał, chodzi o wały napedowe.
he he ... mój wykładowca. Niezły z niego gostekgrze pisze:Książka pt. " Projektowanie węzłów i części maszyn" -Kurmaz
Nie powiem, bo też się bałem tych wałków. Bardzo prawdopodobne, że po prostu mają rózne dostawy i rożne partie co jest minusem bo nie wiadomo na co się trafi. Ale chyba akurat te mi się dobre trafiłygmaro pisze:Muszę też cię rozczarować bo trafiają się wałki , które po kilku godzinach pracy kulki łożyska wygniatają rowki .