Ja dużo drukuję i używam takich woreczków albo samych granulków. Do suszenia filamentów używam suszarki do owoców

Tak samo można ożywić woreczki pochłaniające wilgoć. Są też takie, które zmieniają kolor jak się odpowiednio nasycą - aby widzieć kiedy suszyć. Ale nie miałem u siebie takich jeszcze. Właśnie jak chciałem zakrywać folią to o takim czymś myślałem.
Kiedyś jak wysyłali do firmy kontener z maszyną to na całą drogę dali tylko 2 kilo tego absorbera. Nie wiem jakie warunki były, ale marker zawilgocenia wskazywał że było w "normie"
