
Co do ostrzenia swoich ostrzy to ja jestem jeszcze daleeko. Ale mam zamiar zgłębić tajniki tego procesu do swoich potrzeb.
Wracając do składaków. Czas uciekał, musiałem na chwile odejść od tematu tokarki, ale wziąłem oprawki 16x16. Przezornie bez płytek w razie czego. Towar doszedł i okazało się, że płytka wychodzi o 2,8mm za wysoko.... Teraz doczytałem w temacie od Romana jak sobie zaznaczyć na kwadratowym pręcie Alu wysokość na jakiej powinien być nóż... No nic, pierdołowato zrobiłem

I teraz kwestia - mogę wymienić bez problemu na 12x12 (wiedząc że już są ok) lub szlifować o niemal 3mm każdą oprawkę. Jeśli szlifować to oddam komuś, bo żal mi mojej gumowej CNC na tyle stali

Czy to nie zmniejszy diametralnie wytrzymałości i czy w ogóle się opłaca?