Rezonator to bym nie ruszał, jedynie sprawdzał bym poziom gazu do rezonatora - Jeżeli macie CO2.

Co do płaskownika to nie wycinałem ale zrobił bym dopasowane podpory (wkłady do podpierania).

Niestety spray i szmatka.
Ważne jest aby wyciąg - filtry itd były czyste - działał dobrze.

To jest proste.
Wystarczy przekopiować tabelę pod nowy numer i można edytować kolejne linie.
0 to przebicie
1,2,3 .... zgodnie z opisem i programem linie cięcia dla konturów (mały, średni duży i kąty głowicy oraz przejścia przez naroża).
Trzeba tylko pamiętać aby podpiąć tabele z nowym numerem do detalu.
Powodzenia.

Największe przyspieszenie to zrezygnować (jeżeli możliwe) z cięcia 3D - wyłączyć ruch głowicy (skosy) i ciąć prostopadle do materiału. Ja bym pozmieniał trochę parametry: moc, prędkość, ciśnienie gazu, itd w tabelach cięcia. Na początek o 5% ale tylko jeden z parametrów na raz. Można też pobawić się wyłączeniem sensora przebicia i czas przebicia ustawić ręcznie.

Niestety ten typ tak ma, proponuję utworzyć swoje tabele.
Co do problemów z położeniem to proszę dobrze posprawdzać rolki zaciskowe we wrzecionie i zaciski w wózku (tył). Swego czasu problemem były łożyska we wrzecionie oraz powyginane zaciski w wózku. Oczywiście czyszczenie maszyny też ma znaczenie.