No fakt. Zgadzam się. W szkole NIESTETY uczą książkowo...

Teoria teorią a praktyka praktyką... Teoria niech sobie będzie ale w rzeczywistości ma się ni jak do rzeczywistości... Niektóre rzeczy owszem tak... Tokarz fachowiec powiedzmy z 20 czy 30 letnim starzem nie potrzebuje żadnych poradników ani teorii...

SŁuchaj uczeń... masz zwykłą tokarkę, wkładasz w imak nóż tokarski, dojeżdżasz nim do czoła detalu, planujesz nim czoło tego detalu do samej osi. Jeśli w osi detalu zostaje "wąs" to znaczy że narzędzie nie jest w osi i musisz podłożyć pod nóż jakąś blaszkę, a jeśli nic nie zostaje to znaczy że oś jest OK.

[ Dodano: 2008-04-07, 09:58 ]
Na numerycznych tokarkach też często trzeba sprawdzić oś bo zostaje wąs, szczególnie po kolizji maszyny. Też trzeba czasem podłożyć blaszkę albo papierek pod nóż w oprawce VDI bo nie zawsze wszystko jest tak idealnie wykonane.

Ps: Z oprawkami VDI jest bardzo różnie... Nie jest tak że wszystkie są takie same...