Jeżeli w karetce są dwie tulejki to wystarczy jedna karetka na jeden wałek.
Wałek o średnicy fi 12 i długości 40 cm to trochę za mało, poszukaj jeszcze na allegro.
Nie bój się karetek w formie dużego odlewu, nadmiar można odciąć i zostawić tylko taką część którą stabilnie można przykręcić do korpusu.
Wałki do łożysk liniowych nie są drogie. Już dużo drożej wychodzi komplet łożysk. Chcąc utrzymać niską cenę maszyny musisz iść na kompromis. Myślę, że zostań przy wałkach od drukarki wraz z karetką, chyba, że masz znajomego tokarza, który wytoczy Ci śruby z mimośrodem. Wtedy można wykonać takie rozwiązanie jak w mojej maszynce Tryton - zobacz zdjęcia w moim albumie lub więcej zdjęć na mojej stronce www.
Myślę, że trochę szalejesz z tym polem pracy. Maszyna z małym skokiem gwintu będzie bardzo wolna. Zanim pokona tak długa drogę to trochę czasu upłynie. Zweryfikuj swoje potrzeby. Jeżeli potrzebujesz ją do nauki to zbliż się wymiarami pola pracy do formatu A4.
Na początek to wystarczy a maszyna zyska na sztywności.
Znaleziono 5 wyników
Wróć do „Budowa taniej frezarki”
- 20 gru 2011, 22:54
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: Budowa taniej frezarki
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 6117
- 20 gru 2011, 20:03
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: Budowa taniej frezarki
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 6117
Proszę wstrzymaj się z budową.
Sprawdź te prowadnice meblowe ich skok. To jest ważne.
Ja jestem zdania, że zanim zaczniesz budowę ramy to najpierw skompletuj wszystkie elementy. Wiem to z doświadczenia. Zawsze coś wyskoczy nieprzewidzianego.
Suwaki, śruby, nakrętki - będziesz miał w rękach i wymyślisz sposób mocowania.
Może się okazać, że konstrukcja będzie za wąska, za duża, za mała...
i trzeba będzie przerabiać - strata czasu i estetyki maszyny.
Prowadnice i karetki możesz wykręcić ze starych drukarek. Poza tym można poszukać karetek z tulejkami z brązu. To jest zupełnie inna kultura pracy maszyny niż na prowadnicach meblowych. Poświęcisz pieniądze i dużo czasu a na końcu będzie rozczarowanie. Domyślam się jakie prowadnice chcesz zastosować - one mają luzy i są niestabilne. Z kolei dobre prowadnice meblowe kosztują więcej niż te z drukarek. Buduj maszynę powoli i z głową a z efektu będziesz bardzo zadowolony.
Sprawdź te prowadnice meblowe ich skok. To jest ważne.
Ja jestem zdania, że zanim zaczniesz budowę ramy to najpierw skompletuj wszystkie elementy. Wiem to z doświadczenia. Zawsze coś wyskoczy nieprzewidzianego.
Suwaki, śruby, nakrętki - będziesz miał w rękach i wymyślisz sposób mocowania.
Może się okazać, że konstrukcja będzie za wąska, za duża, za mała...
i trzeba będzie przerabiać - strata czasu i estetyki maszyny.
Prowadnice i karetki możesz wykręcić ze starych drukarek. Poza tym można poszukać karetek z tulejkami z brązu. To jest zupełnie inna kultura pracy maszyny niż na prowadnicach meblowych. Poświęcisz pieniądze i dużo czasu a na końcu będzie rozczarowanie. Domyślam się jakie prowadnice chcesz zastosować - one mają luzy i są niestabilne. Z kolei dobre prowadnice meblowe kosztują więcej niż te z drukarek. Buduj maszynę powoli i z głową a z efektu będziesz bardzo zadowolony.

- 20 gru 2011, 10:27
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: Budowa taniej frezarki
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 6117
Rozumiem, że to są prowadnice meblowe.
Sprawdź jaki mają skok czyli na ile się wysuwają.
Odległość końca wrzeciona od stolika myślę że powinna wynosić około 11 cm.
Imadełko około 5 cm lub grubość obrabianego materiału.
Długość frezu 5 cm + 1 cm luzu.
Nie da się tak jednoznacznie stwierdzić ponieważ nie wiemy do czego chcesz frezarkę wykorzystywać. Jeżeli to ma być frezowanie np. otworów w obudowie to 5 cm jest za mało.
Jeżeli to mają być płaskie elementy to zupełnie wystarczająco.
Niektórzy zrobili regulowaną belkę osi Z. Polega to na tym, że frezarkę można przykręcać wyżej i niżej. Dzięki kilku otworom mamy regulację wysokości. W tym rozwiązaniu należy bramę zaprojektować odpowiednio wysoko. Jestem przekonany, że w takiej maszynie jaką budujesz takie rozwiązanie będzie znakomite. Wystarczą 3 poziomy regulacji.
Ja na Twoim miejscu użyłbym zamiast prowadnic meblowych prowadnice i karetki od drukarki - ja tak zrobiłem pierwszą maszynkę i byłem zadowolony.
Zobacz tutaj:
http://allegro.pl/cnc-4-prowadnice-fi-2 ... 05303.html
Sprawdź jaki mają skok czyli na ile się wysuwają.
Odległość końca wrzeciona od stolika myślę że powinna wynosić około 11 cm.
Imadełko około 5 cm lub grubość obrabianego materiału.
Długość frezu 5 cm + 1 cm luzu.
Nie da się tak jednoznacznie stwierdzić ponieważ nie wiemy do czego chcesz frezarkę wykorzystywać. Jeżeli to ma być frezowanie np. otworów w obudowie to 5 cm jest za mało.
Jeżeli to mają być płaskie elementy to zupełnie wystarczająco.
Niektórzy zrobili regulowaną belkę osi Z. Polega to na tym, że frezarkę można przykręcać wyżej i niżej. Dzięki kilku otworom mamy regulację wysokości. W tym rozwiązaniu należy bramę zaprojektować odpowiednio wysoko. Jestem przekonany, że w takiej maszynie jaką budujesz takie rozwiązanie będzie znakomite. Wystarczą 3 poziomy regulacji.
Ja na Twoim miejscu użyłbym zamiast prowadnic meblowych prowadnice i karetki od drukarki - ja tak zrobiłem pierwszą maszynkę i byłem zadowolony.
Zobacz tutaj:
http://allegro.pl/cnc-4-prowadnice-fi-2 ... 05303.html
- 19 gru 2011, 19:41
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: Budowa taniej frezarki
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 6117
- 19 gru 2011, 18:26
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: Budowa taniej frezarki
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 6117
Dodaj jeszcze dno z płyty do konstrukcji zarówno podstawy jak i części bramy. Takie rozwiązanie bardzo wzmocni całą konstrukcję.
Namawiam Cię na śruby trapezowe Tr10x2 z nakrętkami są o zdecydowanie lepsze od śrub metrycznych a cena nie jest bardzo wysoka.
Ja w swoich konstrukcjach stosowałem połączenie silników ze śrubami wężem ogrodniczym i zaciskami. Rozwiązanie znakomite dla początkujących. Ilekroć "maszyna chciała wyjechać za prowadnice" to tylko silnik obracał się w wężu.
Życzę wytrwałości w budowie.
Namawiam Cię na śruby trapezowe Tr10x2 z nakrętkami są o zdecydowanie lepsze od śrub metrycznych a cena nie jest bardzo wysoka.
Ja w swoich konstrukcjach stosowałem połączenie silników ze śrubami wężem ogrodniczym i zaciskami. Rozwiązanie znakomite dla początkujących. Ilekroć "maszyna chciała wyjechać za prowadnice" to tylko silnik obracał się w wężu.
Życzę wytrwałości w budowie.