cinematic2 pisze: ↑

07 mar 2018, 01:42

Oczywiście. Nazywa się pic-na-wodę-fotomontaż

Czyżbyś sugerował, że ten widoczny strumień POTĘŻNEJ mocy z głowicy (i brak jakiegokolwiek dymku) to fake? ROTFL

b18c4 pisze: ↑

26 sty 2018, 18:27

PIszę cały czas z prośbą o podanie modelu jakiegoś sensownego, chyba że ma ktoś coś do sprzedania to proszę o ofertę?

20 stycznia zasugerowałem ci, że możesz rozważyć mały i prosty model K40 z ebay'a. To jest 30x20cm pola roboczego o ile pamiętam. W tej cenie jaką podałeś (3k PLN) nic innego nie znajdziesz - no chyba, że cudem. Nie jest to dobry laser, ale działa, ludzie używają do drobnych prac. Tną kilkumilimetrowe sklejki laserowe, plexi, grawerują. Nie dziw się, ze nie ma odpowiedzi, bo nie ma dostępnych takich maszyn. Z trzy razy wyższym budżetem możesz się pokusić o szukanie lepszej i większej maszyny (50x30cm i więcej) która też nie jest cudem, ale da się jej używać produkcyjnie.

P.S. Dawno nie przeglądałem ebay-a i widzę, że ceny poszły w górę.

Do amatorów LED - człowiek w pierwszym poście pisze, że testował 1.5W LED i to nie jest coś, co go interesuje ze względu na czas grawerowania. 2W to nie jest rewolucyjna zmiana, nie będzie 10 razy szybciej.

Jeżeli jesteś w stanie przełknąć wymianę szklanego lasera (tuby) co rok, półtora (nawet nieużywanego, bo starzeją się nawet na półce) to możesz rozważyć K40 z ebay'a. Koszt lasera rzędu 400€, kolejnej tuby 100-200€. Jednak z "czarnym grawerem" bezpośrednio z lasera nie jest tak hop do przodu. Im większa moc, tym więcej cząstek materiału sublimuje, a nie spala się i nie ma "czarnego" czyli związków węgla. Dlatego są dostępne specjalne preparaty "czerniące" lub "brązowiące" do grawerek które wyglądają jak naturalne wypalenie. Oczywiście można trochę walczyć gatunkiem drewna i parametrami - ale głęboką czerń i jednocześnie brak dziury na wylot lub głębokiego krateru jest trudno uzyskać.