titleDe: Niestety - raczej zapomnij o sensownym (biznesowym) cięciu 12mm MDF 50W laserem. Przy niskich mocach konieczne są niskie prędkości. Pewnie z 5mm/s. To z kolei powoduje, że brzegi są "opalone". Ciecie wielokrotne jest z kolei czasochłonne i wymaga przynajmniej akceptowalnej, powtarzalnej mechaniki, bez drgań (która się nie przesunie o te 0.5mm) i jednak większej mocy. Kolejne przeloty są możliwe - ale to czas=pieniądze. Problemem jest nie tylko grubość samego materiału jako takiego, ale także gazy spalinowe powstające w kraterze cięcia. One absorbują sporo mocy. To może nie dokładnie to samo, ale wyobraź sobie, że stoisz z latarką w nocy we mgle. Połowę słabsza latarka nie będzie oświetlała odległości o połowę mniejszej, a dużo mniej. Oczywiście kompresory pomagają - ale jednak są jakieś granice.

P.S. Do cięcia biznesowego 12mm MDF chińczykiem 100W to moim zdaniem sporo za mało. Nie, ze nie przetnie, ale chodzi o jakość produktu i wygodę. Raczej od 150W w górę bym myślał. Goście, którzy robią duże dekoracje perforowane ze sklejki 18mm używają lasera 750W CO2 (i to niemieckiego). Wtedy idzie szybko.