u nas też walczą ale i pewnie wielu by walczyło ale np. sprawa odnośnie Bernardo toczy się ponad 2 lata - co tu rozsądzać przez 2 lata wrzeciono albo bije albo nie i tyle.andrejch2 pisze:, gdy Austryjak dostanie wadliwy produkt to od razu żąda zwrotu kosztów, i rekompensaty za starte czasu. Wierzcie mi potrafią iść do sądu za 10 euro. Również możecie mi wierzyć, że produkty wysyłane na taki rynek są sprawdzane po trzy razy i lepiej nie puszczać nic, nic puszczać jakieś buble.
albo przykład z naszego forum odnośnie frezark cnc na zamówienie - maszyny nie ma czy nie sprawna terminy nie dotrzymane a opłacona - co tu sądzić latami
nie znam się na Austrii ale mnie zaciekawiłeś
jest jakiś portal jak Allegro gdzie oni kupują nowe maszyny w swoim kraju? interesują mnie ceny maszyn typu zx7017 tytan 520 itp bo samo sprawdzenie maszyny 3 razy to już trochę czasu z który ktoś musi zapłacić.andrejch2 pisze:Również możecie mi wierzyć, że produkty wysyłane na taki rynek są sprawdzane po trzy razy
I czy jest takie forum techniczne jak nasze tylko Austriackie na którym można by zapytać nabywców wyżej wspomnianych maszyn czy faktycznie są lepsze a w takiej cenie jak u nas.
no i znowu zapędzamy się w kozi róg - tak maszyna ma być idealna nie zależnie czy kosztuje 2 czy 10 000 (mowa o tej samej maszynie) i wszyscy zawracają albo idą do sądu z powodu każdej niedoskonałość .... jedyne wyjście dostawców - podnieść jakość - lepsza technologia/maszyny/ wykwalifikowany personel , dokładniejsza kontrola, większy margines odrzutu, lepsze materiały, dłuższy czas regulacji itd. - ktoś za to zapłaci... więc musza zniknąć z rynku maszyny po 2000 bo nie opłaca się ich robić gdyż wszyscy zwracają lbo idą do sondu i jeszcze odszkodwania dostają za stratę czasu -- wtedy jaki Jaś hobbysta już sobie tokarki nie kupi bo 2000 to jeszcze by wyłuskał ale 10000 na maszynkę na której chce toczyć długopisy i koraliki to już nie wyłoży.
tak jest od zawsze i każdy jest tego świadom że tańsze produkty reprezentują gorszą jakość i to nie zawsze musi być złe bo własnie dzięki temu są tańsze i zaspakajają mniej wygórowane potrzeby.
Nie chcę być źle zrozumiany nie popieram sprzedaży bubli a tym bardziej wciskania odrzutów czy zwrotów (chyba że jest jasna informacja że to są maszyny 3 gatunku - bo i takie komuś mogą się przydać do prostych prac z niską cenę) .. sytuacja powinna być jasna (w sumie po to robię filmy) kupując maszynę taką a taką możesz spodziewać się niedokładności w tym a w tym zakresie i możliwości wykonania takich i takich prac .