Witam,

sam pomysł stołu wodnego generalnie jest dobry.
Kilka lat myślałem nad wdrożeniem stołu wodnego, jednak chyba się starzeję bo z czasem doszedłem do wniosku, że to stosunkowo kłopotliwy i drogi system,
Nie mam i nie miałem stołów wodnych więc to tylko hipoteza.
Tak czy siak czyszczenie maszyny po jakichś 2-3 tygodniach pracy (stół z wentylacją sekcyjną) trwa prawie cały dzień (2-3 ludzi). Zgary prawie kipią ze stołu.
A czy to stół z wentylacją odciągową czy stół wodny nie ma znaczenia. Więc uważam, że lepiej zainwestować w mocnieszjy odciąg i mniej kłopotów z obsługą stołu.
Oczywiście wszystko jest związane z kwestią czasu i możliwości.

pozdro4all