Witam.Przez pare lat prowadziłem zakład produkcji opakowań i przerabiałem ten temat dogłębnie.Próbowaliśmy frezować sklejke frezem 3 lub 4 milimetry a następnie wbijaliśmy kliny wraz z liniami tnącymi.W końcu kupiliśmy dobrej firmy wyrzynarke i odpowiednie brzeszczoty.To rozwiązanie sprawdzało sie najlepiej.Wyrzynarke nalerzy zamontować pod blatem stołu tak aby brzeszczot wychodził 20 mm .Można wykonać prowadzenie od góry samego brzeszczota który przekladamy do wcześniej wywierconych otworów.Najlepszą metodą jest oczywiście laser i bardziej dokładne wykrojniki zlecalismy firmie Marbach która posiada taki sprzęt.Musze powiedzieć że w tym okresie wchodzili na polski rynek więc wszystko było na czas i bez problemów a ceny też nie były powalajace.Po pewnym czasie z braku czasu zlecaliśmy 90 % wszystkich wykrojników używanych w firmie.Wszystkie osoby które wykonują sobie wykrojniki w własnym zakresie kożystaja z wyrzynarki bo to chyba jedyna w miare szybka i dokładna metoda wykonania naciecia. Pozdrawiam