charakterystyki silnika krokowego sie nie ustawia , a to ze on ma 1,89Nm to tez nic nie znaczy, wszystko zalezy od reszty : oporów , sterownika itp, nie ustawia sie na "oko" tylko metodą prob i bledow , do ustawienia masz tylko 2 parametry : predkosc maksymalna i przyspieszenie , pobaw sie i zobaczysz na ile mozesz ustawic , ja mialem na mniejszych silnikach ale sruby kulowe 2000mm/min a kolega na mocniejszych ale gorszej mechanice ma 200mm/min - zasady nie ma - kombinuj.

to jest tak, ze jak robisz referencje osi to wiadomo ze jak uderzy w krancowke to bedzie to HOME zamiast LIMIT`u , natomiast przy normalnej pracy bedzie to juz krancowka LIMIT.

nie ma mozliwosci uzycia tej samej krancowki do limit i home. musza to byc osobne krancowki.

fizycznie ? co to za bajki opowiadasz ? w swojej maszynie mialem 5 mikrostykow , 2 na X , 2 na Y i 1 na Z , na X i Y mialem po przeciwległych stronach i dzieliły sie one z HOME`ami.
tak wogóle to nie wiem w czym masz problem.

a to kawałek z instrukcji :

As you will see, each axis could need three switches (i.e. limit switches at the two ends of
travel and a home switch). So a basic mill would require nine parallel port inputs for them.
This is not much good as a parallel port only has 5 inputs! The problem can be solved in
three ways:
® The limit switches are connected to external logic (perhaps in the drive
electronics) and this logic switches off the drives when the limit is reached. The
separate reference switches are connected inputs to Mach2
® One pin can share all the inputs for an axis and Mach2 is responsible for
controlling both limits and detecting home

hmm wiec tak, krancowki mamy ustawione juz , teraz tak samo robimy z zerowaniem maszyny , te piny odpowiadajace za to nazywają sie HOME`y , mogą dzielić sie pinami razem z krancowkami i tak np. LIMIT X moze dzielic sie z HOME X , mozemy zrobic krancowki z 2 stron i podpiac je pod osobne piny , ale wtedy zabraklo by nam wejsc w porcie LPT wiec lepiej zrobic te 3 rzeczy na raz ( limit- , limit+ , home ), wtedy 3 osie XYZ zużyły by nam tylko 3 wejscia , zostają nam 2 , mozna uzyć do EMERGENCY ( jak ktos ma daleko do klawiatury )
mach`em nie zajmowalem sie juz bardzo dlugo i czasem moge cos namieszac, wiec jesli cos zle napisze proszę mnie poprawic.

to tez nie tak

na ktorejs zakladce , settings czy gdzie , jest taka opcja ktora umozliwia poruszanie sie maszyną po wjechaniu w krancowke , wtedy sytuacja wyglada następująco :
1) wjezdzamy w krancowke , maszyna staje , swieci sie RESET
2) naciskamy reset
3) mamy mozliwosc wyjechania z krancowki na zwolnionych posuwach
4) po wyjechaniu maszyna sie odblokowuje na normalne predkosci
5) maszyne musimy znowu zreferowac ( REF ALL )

nie odlaczamy zadnych kabelkow.

[ Dodano: 2006-08-12, 18:28 ]
zdaje sie ze to jest "auto limits override"

zle to rozumujesz , program dobrze reaguje , zasada jest taka : mozesz poruszac tylko i wylacznie w polu roboczym maszyny , gdy dojedziesz i nacisniesz na krancowke to maszyna cala sie wylacza bo pewnie cos sie stalo bo z zalozenia nie powinienes tam wjechac nigdy przy normalnej pracy , zeby wrocic mozesz wcisnac znowu "RESET" i wrocic klawiszami poza krancowke , po tym powinienes znowu wyzerowac maszyne. zeby tak sie nie dzialo przy recznym jezdzeniu po stole lepiej ustawic sobie "software limits" tak aby recznie trzymajac kursory dojezdzac blisko krancowki ale jej nie dotykajac. reasumujac , krancowki nie są po to aby maszyna wiedziala ze dalej nie moze ( no moze nie w tym
sensie ) , krancowki sa po to ze jak juz cos w nią wjedzie to jest zle i sie wylacza i mimo tego ze chcialbys inaczej tej logiki nie zmienisz, sterowanie macha zostalo tak zaprojektowane aby najbardziej przypominac sterowania wiekszych maszyn "fanuc" itp. a tam sie dokladnie tak dzieje z krancowkami.