Ma kolega oczywiscie racje, ale ja jak bede chcial uzyskac bardzo dokladna maszyne jednak zastosuje prowadnice liniowe prostokatne a nie okragle, dlatego pisze ze przy tego rodzaju podporach i prowadnicach ta dokladnosc jest do przyjecia.

Jesli wezmiemy pod uwage ze podpory tych renomowanych firm sa robione metoda wyciskania to dokladnosc 0,05mm jest i tak bardzo dokladnym wymiarem. Zreszto ten wymiar nie ma znaczenia po np. splanowaniu stołu mocowanego na tych prowadnicach.

Każdy renomowany producent podpór (Bosch, Ina) produkuje prowadnice w kształcie takim
jak widoczne na w/w rysunku i takie powinny być.
Materiał w hurtowni 21zł/kg PA6 lub 16zł/kg PA38 (pręt 20x40 2,7kg/mb) to tak z pamięci.
Pryzmy nie musza być tak długie moga być krótkie i składać się z elementów.

Widzę ze mamy tendencje do utrudniania sobie życia.
Zawsze sposób myślenia można odwrócić i nie próbować dopasować
narzędzia potrzebnego do zrobienia czegoś a zastanowić się jaki można
uchwyt zaprojektować i zrobić aby taką podporę wykonać zwykłym frezem palcowym
albo głowicą z płytkami widiowymi.
Aby przyśpieszyć sobie wykonanie podpór zrobiłem specjalne mocowanie
Materiału (PA6 40x20) i wtedy bez najmniejszego problemu można robić co się chce.
Ja co prawda aby ułatwić sobie prace zrobiłem sobie frezy widiowe.
Frez pierwszy o kacie 45 stopni do obróbki boków , frez drugi o kącie 145 stopni i dalej na frezarce nie było problemów z obrobieniem podpór.

Mówmy tylko o prawidłowym wykonaniu takiej podpory.
Tam nie ma promienia R=10 tylko jest odpowiedni kąt.
To nie jest to samo, jesli zrobimy promień jest to poprostu wielki bład.