można wymieniać frezy (wszystko zależy od rodzaju obróbki). jeśli jest dużo do zebrania zgrubnego to zakłada się frez o większej średnicy, a następnie żeby wejść w obszary gdzie nie zmieścił się pierwszy frez zakłada się odpowiednio mniejszy i zbiera się resztę, ale jak dla ciebie to w programie ustawia się kolejne zejścia freza przy frezowaniu zgrubnym, np. 2mm każde zejście i ostatnie zejście dla uzyskania pożądanej powierzchni zbiera się powiedzmy 0.05mm i wszystko jednym frezem.
ostatnie zabawy moją drewnianą maszyną:
jak wspomniałem taki efekt uzyskałem na domowej roboty maszynie która nie grzeszy sztywnością i precyzją, Taka frezarka jak koledzy pisali wyżej, najpewniejsza to ta od kolegi Gmaro z zaproponowanych byliśmy świadkami jej powstawania więc wszystko tan jest zlustrowane, a te od chin to diabeł wie co w nich siedzi