stal-com pisze:Jeżeli miałbym się wypowiedziec to wolał bym kase wydać na jakąś starszą bułgarke albo np polskiego TUJa. Kiedyś pracowalem na podobnej tokarce tylko że mniejszej jak się zabrałem za naprawę suportu to się okazało że nie ma w nim ani jednego łożyska ani panewki poprostu wałki pracowały w żeliwnym korpusie suportu. Prawda jest taka że po chińskim sprzęcie nie ma czego oczekiwać
heh, mozna zatem powiedziec, ze sprzet jest idealny do samodzielnego "tuningu". cos w sam raz dla wszelkiej masci majsterkowiczow, tudziez innych zlotych/lewych raczek ; )