zwykle kupuje plaskowniki z PA6 robione w Kętach, ktore sa obrabiane cieplnie (przesycanie a pozniej starzenie naturalnie)

rury ktore wyklorzystuje do budowy ram rowerowych sa sprowadzane z zachodu i rowniez sa obrobione cieplnie. jest to jednak oczywiscie inny stop niz PA6.

nic mi sie nie "udalo". duze detale, w ktorych trzeba wykopac duzo miesa trzeba obrabiac przy intensywnym chlodzeniu i w wielu przejsciach (nawet jesli maszyna i narzedzia sa w stanie pociagnac o wiele wieksze naddatki) bo to wlasnie ma zasadniczy wplyw an to czy detal sie pokrzywi czy nie.

jakies 10 lat siedze w aluminium, w tym w PA6 i nigdy mi nic nie rzucilo przy obrobce. stopy aluminium same pozbywaja sie naprezen wskutek zachodzenia procesu starzenia naturalnego. poza tym przewanzie to co sie kupuje w sklepach jest juz po odpowiedniej obrobce cieplnej. najwiekszy detal z aluminium jaki robilem, to plyta o dlugosci 500-800mm, szrokosci 200-300mm i gribosci ok 40mm. bylo w neij wyfrezxowane kilak keiszeni i wywieercone kilkaset otworow. claosc byla wykona w setkach i wyszla prosto bez zadnych domowych obrobek cieplnych.