jesli zwyklymi gwintownikami zrobi sie na gotowo choc pare pierwzych nitek gwintu, to pozniej tym obcietym gwintownikeim bez problemu wyprowadzisz go do konca. chyba, ze bedzie to jakas ulepszona stal, ale skoro da sie taka gwintowac zwyklymi gwintownikami to taki ogryzkiem tez powinno sie to jakos zmeczyc.darrek pisze:Dzięki za odzew.
Czy taki ucięty gwintownik zagłębi się równo w materiał czy też trzeba użyć jakichś indiańskich sposobów żeby było dobrze ?
To ma być zrobione w stali.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Gwintowanie otworu nie przelotowego.”
- 09 sie 2007, 07:32
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Gwintowanie otworu nie przelotowego.
- Odpowiedzi: 12
- Odsłony: 7147
- 08 sie 2007, 23:16
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Gwintowanie otworu nie przelotowego.
- Odpowiedzi: 12
- Odsłony: 7147
teoretycznie mozna kupic komplety gwintownikow do otworow nieprzelotowych - zwykle mozna je poznac po tym, ze maja silnie skrecone rowki wiorowe (w przeciwienstwie do zupelnie prostych rowkow w zwyklych gwintownikach).
praktycznie nalepiej poswiecic jakis gwintownik wykanczajacy i go obciac tak, zeby zostalo ze 3 ostanie nitki gwintu.
praktycznie nalepiej poswiecic jakis gwintownik wykanczajacy i go obciac tak, zeby zostalo ze 3 ostanie nitki gwintu.