Znaleziono 5 wyników
Wróć do „ALTERNATOR SAMOCHODOWY”
- 25 sie 2006, 20:27
- Forum: Mechanika
- Temat: ALTERNATOR SAMOCHODOWY
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 7444
- 25 sie 2006, 10:07
- Forum: Mechanika
- Temat: ALTERNATOR SAMOCHODOWY
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 7444
małysz pisze:Osobiście radziłbym ci kupić używany alternator na allegro koszt około 80 zł. Zaz naprawe dasz pewnie tyle samo a orobisz sie że ho ho . Sam dopłaciłem do interesu bo źle go poskładałem i łożysko już wyje tak że niebabrałbym sie z tym.
kupujac na allegro uzywany alternator rowneiz ryzykuje to, ze zaraz mi sie rozwali. mam swoj, ktoremu juz wiem co dolega, wiec go zrobie. jesli uz, to kupowal bym nowy, ale nie ma sensu jednym zakupem podwajac wartosci samochodu

- 24 sie 2006, 17:31
- Forum: Mechanika
- Temat: ALTERNATOR SAMOCHODOWY
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 7444
tulejka z tworzywa jest popekana, gniazdo w obudowie alternatora lekko zajechane (najbardziej dno, ktore zryly blaszki kryjace lozysko) teoria o oszczednosciach znalu zdaje sie meic rece i nogi, bo faktycznie wszystko jest tam, tak cienkie, ze gdy sie przymierzalem aby przeleciec otwor wytaczadlem zaczalem sie zasdtaanwiac, czy w pewnym momencie nie przebije sie na wylot.
co to jest PP ?
co to jest PP ?
- 24 sie 2006, 01:21
- Forum: Mechanika
- Temat: ALTERNATOR SAMOCHODOWY
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 7444
jak sie przyjrzaelm tej tulejce, to zdaje sie, ze ona tam byla od nowosci, wyglada na elemnt z wtrysku, ma jakies malutkie nieczytelne znaczki nawet. wiec wydaje mi sie, ze moze to wlasnie jest jakas izolacja elektryczna. zaraz obok tego lzoyska jest komutator meidziany i on jest osadzony bezposrednio na wale. skoro w komutator wali prad, to lecial bym on przez lozysko rowniez na zewnetrzna obudowe alternatora. nie znam sie zbytnio an alektryce, ale chyba tak nie powinno byc.
- 23 sie 2006, 20:17
- Forum: Mechanika
- Temat: ALTERNATOR SAMOCHODOWY
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 7444
ALTERNATOR SAMOCHODOWY
rozwalilo mi sie lozysko w alternatorze (to polozone dalej od kolka pasowego) i narobilo troche balaganu w jego wnetrzu. latajace luizem kulki rozbily gniazdo pod lozysko i cos tam jeszcze porysowaly. gdy to rozkrecilem okazalo sie, ze lozysko nei siedzi bezposrednio w jednej z czesci korpustu tylko tkwi w plastikowej tulejce, ktora popekala. teraz nie wiem czy ta tulejka znajsdowala sie tam od nowosci i ma ona sluzyc izolacji walu wirnika od obudowy, czytez moze komus sie to wczesniej zepsulo i sam to tulejowal. jako ze tuleje musze dorobic nowa, bo stara popekala, chce sie dowiedziec, czy to faktycznie sluzylo izolacji wirnika, czy tez moge to zrobic z metalu przewodzacego? jesli sluzy do izolacji, to czy jakies popularne tworzywa sztuczne z rodziny poliamidow beda sie do tego nadawaly? czy temepratura ktora panuje w alternatorze poidczas jego pracy jest wysoka? chcialem to zrobic z tekstolitu, ale nie moglem w pracy znalezc odpowiedniego kawalka, a jutro chcialbym obrobic rozbite gniazdo oraz wykonac ta tulejke aby to wszystko w koncu zlozyc do kupy.
jesli to ma jakies znaczenie to samochod to vw passat td 1.6 90rok
jesli to ma jakies znaczenie to samochod to vw passat td 1.6 90rok