na "tasiemke"?? znaczy sterowany tasma magnetyczna czy dziurkowana? tak czy owak jesli to az taki zabytek to raczej bym to wycenil stosownie do wagijasiu... pisze:To bardzo malutka maszynka (uchwyt), takich się raczej nie kupuje, bo i w końcu jakie detale można na niej robić? Widać po konstrukcji, że to staroć niesamowita, w sumie do jakiś drobiazgów, ale cena rzeczywiście wysoka nie będzie.
Tym bardziej, że niby sinumerik, ale jeszcze na tasiemkę. Moim zdaniem, jak ktoś robi drobną galanterię, to kupi, choć za dużo za nią nie da. Cena podana przez dzikusa odpowiada prawdzie. No i to zdanie "moze sie znajdzie jakis amator" - faktycznie, łatwo się tego nie sprzeda.

chyba, ze ktos potrafi obslugiwac akurat taka maszyne i jest ona na tyle sprawna i dokladna, ze da sie na niej cokolwiek robic.