Witam.pukury pisze:witam !! może do śmigieł epidiany się nie nadają , co prawda nie wiem dlaczego ? . do innych rzeczy są ok . zalewacie śmigła w próżni czy nie ? . stosowaliśmy żywicę z niemiec ( taki śmieszny niebieski utwardzacz ) jej zalętą było to że po zmieszaniu nie było żadnych " bąbelków " . a dlaczego odradzasz stosowania epidanów i co możesz zaproponować w zamian ? . pozdrawiam !!
Niezalewamy śmigieł w próżni - wystarczy mocno formę skręcić i wszystkimi szparami żywica wycieka.
Ta żywica o której piszesz to własnie ta którą ja mam na mysli(przynajmniej sądząc po kolorze utwardzacza).
Epidianów kilka stosowałem 5, 52 i jeszcze może z dwa inne których oznaczeń nie pamiętam, do klejenia się nadawały dobrze ale śmigła jakieś 'miękkie' wychodziły.
Można by spróbowac żywicę poliestrową do mieszania z piaskiem, a jeżeli nie to może tą z Niemiec tylko ma wadę że jest raczej droga.
Pozdrawiam.