kamar pisze:Coś bym złośliwie skomentował

Już skomentowałeś, jeszcze Ci mało ?

No i co, dwóch marudzących tu było i nic nie komentują...?
Kamar, gdzie jesteś?

Jedyna Agusia jaką wolno mi mieć

Agusia przyjechała

Ktoś Ci każe obchodzić się smakiem?
Trzeba poczekać, po prostu co innego jest mi szybciej potrzebne.
A na Agie nie tylko Ty czekasz..

pytia pisze:Pysiu, narobiłeś apetytu na przeróbkę Agie i cisza. Tych maleństw to już parę było.

Patysiu, czy temat jest o Agie?
Przyjdzie czas na Agie, to będzie temat o Agie.
Powiem Ci od razu, że zanim o niej się pojawi, będzie temat o innej maszynie, ciekawej, która raczej naśladowców nie znajdzie ze względu na typ i rozmiar.

Misiu, a co byś chciał? Maszyna dawno tnie i ma się dobrze, zresztą już na pierwszej stronie są wycięte na niej detale.

Nawija, ale nie odwija drugi raz Myślę aktualnie czy przerabiać na obieg zamknięty tylko z dłuższym bębnem, czy zostawić to co jest.
Drutem traconym można niby znacznie większe prądy jechać..

Bez dwóch zdań, to tematy kamara nakłoniły mnie do szukania drutówki.
Teraz dokupiłem Agie o polu 750*400mm, będzie zabawa;)

Z tym hipopotamem to trafnie, z tym że jest to do ograniczenia.
Założyłem u siebie dwie obudowy 10" z wkładami piankowymi 1um, koszt sztuki 2.1zł, a zatrzymują cały ten płynący szlam, którego nie wyłapie magnes. Drugi wkład jest praktycznie czysty.
Problem oleju z chłodziwa rozwiąże skimmer.

Pulpit się obraca, także na nawijanie odwracasz go równolegle z osią bębna i zupełnie nie przeszkadza - wręcz przyciski od obrotów itd są pod ręką.

Co do oczek- jeśli tylko da się wyjechać ramionami spod detalu, to nawlekanie zajmuje mi może 3 minuty, jest nieźle.
Jakaś modyfikacja tego będzie, ale to przy okazji powiększania prześwitu ramion.

Jakim prądem tniesz na Agie? Mam z tej wgłębnej generator do 13A, jest o co walczyć, czy ten drut i tak znosi niewiele więcej niż to co daje oryginalny generator?

Co do godziny to serio słabo u mnie z wolnym czasem.