Przez kilka lat zajmowałem się napędami kolejowymi produkowanymi przed podwarszawski Medcom.
Dostawy napędów do tramwajów warszawskich (Swing), napędy do brazylijskiego metra, przetwornice do trolejbusów w trójmieście, przetwornice i falowniki do popularnych "kibli", WKD, i cała reszta nowego taboru wychodzącego z Solarisa i Pesy, także ten, hmm, źle trafiłeś...

W zasadzie każdy modernizowany skład dostaje silnik asynchroniczny. Co z tego, że w sieci jest prąd stały (z zupełnie innych względów), jeśli za tym jest falownik, bo rozruch oporowy który do tej pory był stosowany ma praktycznie same wady..?
Serio pytasz czy rozmiar ściernicy jest istotny..?
Czy jest w przemyśle coś istotniejszego niż aspekt ekonomiczno-ekspoloatacyjny?
Prawda.
Silnik dobiera się do przewidywanego obciążenia i nic się nie spali.