Póki co to Ty brzmi jak sprzedawca tekalanu:)
Po co karta? Po co wierzyć w to co w karcie? To takie typowe stwierdzenie poprzedzające wypadek.

Co z tego że przypięte do silnika, jak silnik chłodzony cieczą i ma góra 100 stopni.
Przypnij ten tekalan do kolektora wydechowego i wtedy pogadamy. Albo i nie... domyśl się czemu.

Oprawy łożysk, pasy napędowe? Co w tym dziwnego, temperatura żadnego z nich nie osiąga 450 stopni. Ba, nawet 100 zapewne nie dociąga i to w wysilonych konstrukcjach.

Bajki Pan opowiadasz. Pokaż kartę tego produktu. Pokaż kartę jakiegokolwiek tworzywa które wytrzymuje takie temperatury. Tekalan na przewody paliwowe zapewne wytrzyma temperatury pracy do 110-120 stopni co jest w zupełności wystarczające biorąc pod uwagę temperaturę silnika poniżej 100 stopni i odstęp od silnika.

Poza tym co ma temperatura robocza do rozpuszczania?
Temperatura robocza to taka w której wężyk ma deklarowaną wytrzymałość ciśnieniową.
Tekalan rozpuści się poniżej 300 stopni.

Pokaż ten opis albo zmień pirometr. Temperatura chwilowej pracy nylonu stabilizowanego włóknem szklanym to okolice 180 stopni. Temperatura długotrwałej pracy to okolice 110-120 stopni. Jak to się ma do tych 450 stopni..?

Ale fantazją kolega jedzie.. 450 stopni? Skąd takie info?

Do tej nierdzewki wystarczy dać uszczelki miedziane lub teflonowe. Tak mam u siebie w sprężarce właśnie.

Jeżeli ten wąż chcesz zastosować od razu za pompą, gdzie temperatura powietrza jest duża, to proponuję karbowane węże nierdzewne. Są tanie, końcówkę zaprasowuje się używając nypla z płaskim rantem i pełnią rolę niezłej chłodnicy.
Coś takiego, a poniżej nypel do zaprasowania i zakończenie węża: