BYDGOST pisze:A wracając do noży to na chipmaker.ru znalazłem taki przykład:

Bardzo ładne tez o czymś takim myślałem tylko w poziomie...

Żonę to se trza wychować - i przeżywa nawet trzy tokarki po kolei w pokoju na drugim piętrze bloku [/quote]
Tak teoretyzujesz?

Mat3ys pisze:Ty mieszkasz w bloku ? Taką mała tokarkę to zamiast telewizora w pokoju a z mebli kryształy wywalić i noże i osprzęt pakować

Trzeba mieć telewizor, ja wywaliłem chyba z 10 lat temu, szkoda czasu...

Yorgus100 pisze:

Jak przechowywujecie noże

Najlepszym sposobem jest trzymanie ich w piwnicy razem z ziemniakami.Ale znajomy mówił,ze on przechowuje w słoikach typu weck.

Pewnie niezły pomysł, jest tylko jeden problem: u mnie ani piwnicy ani weków....

[ Dodano: 2013-09-17, 14:59 ]

Mat3ys pisze:Tylko tych klamotów będzie coraz więcej i więcej. Ja sobie postawiłem takie coś jak w sklepach masz :



Jak widać pusto ale to był początek jak u Ciebie a teraz już nie ma miejsca na pułkach i trzeba będzie coś większego postawić. Zawsze warto myśleć na przyszłość i robić jedno ale dobre i skuteczne rozwiązanie.

Może coś takiego znajdziesz w tańszej wersji :

http://allegro.pl/skrzynka-narzedziowa- ... 80461.html

Coś jak komputer nie za duża :

http://allegro.pl/szafka-narzedziowa-wo ... 80258.html

Tylko droga ; /

Ja niestety muszę wszystko pakować do walizek takich jak na wiertarkę, i chować do szafki albo do bagażnika, niestety dysponuję tylko miejscem w garażu zbiorczym... i tak nie mogę narzekać bo garaż mały i mogę postawić tokarynkę na stole i raczej nikt sobie nie pożyczy...

[ Dodano: 2013-09-17, 15:02 ]

mike217 pisze:Mam z 60 noży i nie wyobrażam sobie mieć blaszki do każdego. Znam wysokość w osi maszyn i zestawienie podkładek na suwmiarkę zajmuje mi minutę. Blaszki mam z mosieżne różnej grubości jak i stalowe.

No tak znowu mi zabrakło podstawowej wiedzy, którą się nabywa od kogoś doświadczonego, mordowałem się z każdym nożem ustawiając go do kła w koniku. Wychodzi że wystarczy go położyć na blacie, zmierzyć wysokość ostrza nad tymże blatem, i dołożyc odpowiednie podkładki znając potrzebną wysokość ostrza w maszynie...

RomanJ4 pisze: Otóż to, można do przechowywania każdy nóż związać gumką recepturką z jego podkładkami. Cienkie podkładki można uciąć ze stalowej taśmy do spinania towarów na paletach, starych brzeszczotów, itp.

Blaszek mam od groma,

0,1 z puszki po piwie
0,2 z puszki po litrowym faxe (fuj to było poświecenie)
0,3
0,5
1,5 z blachy transformatorowej, znajomy tokarz mi powycinał.

Najsensowniejszym wydaje mi się przechowywanie blaszek razem z nożami, stąd poszukiwania pudełka...

[ Dodano: 2013-09-17, 03:48 ]
Jedyne pudełko które "jako tako" się nadaje to takie z tej aukcji:

http://allegro.pl/patrol-200-stuff-orga ... 24523.html

Patrol 200, 7 przegródek do 6 wejdą krótkie noże a do siódmej wytaczaki.

grzes_rupinski1 pisze:

YaPKnn pisze:

grzes_rupinski1 pisze:Znać wznios noża i podkładać tyle blaszek ile potrzeba za pierwszym razem.

Mam ledwo co z 15 noży, z czego używam może 7, mam do każdego zapamiętać ile blaszek? A po naostrzeniu nadpisać komórkę w pamięci nową liczbą?

Nie ile blaszek tylko jaka wysokość blaszek. A jakbyś maił 40 noży z blaszkami trzymać to jaki kuferek byś kupił?

Tym bardziej bym kombinował jakiś kuferek, blaszki to żaden problem można mieć ich wystarczająco dużo. Im więcej noży tym gorzej pamiętać, dwa podstawowe faktycznie już zapamiętałem, chyba przejrzę jeszcze raz te wędkarskie szkatułki, skoro tutaj nikt się takimi pierdołami nie przejmuje

grzes_rupinski1 pisze:Znać wznios noża i podkładać tyle blaszek ile potrzeba za pierwszym razem.

Mam ledwo co z 15 noży, z czego używam może 7, mam do każdego zapamiętać ile blaszek? A po naostrzeniu nadpisać komórkę w pamięci nową liczbą?

Może niektórym pytanie wyda się głupie, ale jakoś nie mogę nic wymyślić,
najwięcej czasu zawsze zajmuje mi wypoziomowanie noża, na czas roboty odkładam sobie noże razem blaszkami których użyłem. Następnego dnia hopka się zaczyna od nowa, warunki lokalowe jakie są takie są i muszę wszystko złożyć do szafki po zakończeniu pracy. Obejrzałem już może z milion pudełek, żeby odkładać noże razem z blaszkami do nich przynależnymi, najwięcej takich prawie dobrych w dziale wędkarskim, ale to nadal nie to.

Jakieś sprawdzone pomysły?