
Widziałeś kiedyś apaczu takie wiertło w pracy?
Na konwencjonalnej? Z pewnością nie z konika ,bo psów musi być stały. Ręcznie nie ukręcisz równo , weźmiesz ciut więcej i usłyszysz chrup- kasę szlag trafi.
Musisz sobie też zabezpieczyć kogoś ,kto ci będzie to wiertło ostrzył. Zbyt dużo otworów nie nawiercisz przy tej głębokości bez ostrzenia. Płukanie musi być wysokociśnieniowe ok 30 at. To nie są proste operacje.